Działo się tak z powodu sytuacji na wschodzie - napięcia między Rosją a Ukrainą i w konsekwencji włączenia się Unii Europejskiej poprzez nałożenie sankcji na Moskwę. Niemniej jednak zwyżka w pierwszej połowie roku była krótkotrwała - dodaje Cieślak.

Zaznacza, że końcówka roku przynosi nam wyraźny spadek cen paliw na stacjach, które przybliżyły nas do cen sprzed 4 lat. Dokładanie w grudniu 2010 roku na stacjach za paliwa płaciliśmy mniej więcej tyle ile teraz.

Urszula Cieślak dodaje, że ceny benzyny i oleju napędowego na stacjach są odpowiednio o 71 i 78 groszy niższe niż przed rokiem.

Wszystko wskazuje na to, że ta dobra sytuacja na krajowym rynku paliw może być utrzymana jeszcze w pierwszych tygodniach, a być może miesiącach nowego roku.

Reklama

Obecnie na stacjach płacimy średnio: za benzynę bezołowiową 95 - 4,63 zł/l, za benzynę bezołowiową 98 - 4,91 zł/l, olej napędowy - 4,61 zł/l i autogazu - 2,42 zł/l.

>>> Czytaj też: Im większa komputeryzacja aut, tym gorzej? Hakerzy już zagrażają samochodom