Zabity dowódca Al Kaidy organizował ataki na siły NATO, a także na wojska afgańskie i pakistańskie. Według amerykańskiego sekretarza obrony, Abu Khalil al-Sudani ściśle współpracował z innym liderem Al Kaidy - Ayman'em al-Zawahirim.

Nalotu, podczas którego zginął, dokonano 11 lipca w dystrykcie Bermal w prowincji Paktika, ale dopiero dziś to ujawniono. Sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych Ashton Carter poinformował o tym podczas wizyty w Iraku.