Akcje banku Morgan Stanley skoczyły aż o 58 proc., a Bank of America o ponad 10 proc. Także akcje koncernów GM i Ford zwyżkowały po 30 proc. Wcześniejsze ruchy w górę na rynkach Azji i Europy pomogły wskaźnikowi MSCI World Index poprawić zdecydowanie notowania.
Wskaźnik Standard & Poor,s zyskał 44,81 pkt. czyli 5 proc. i skoczył do poziomu 944,03 pkt. ok. godz. 10 czasu nowojorskiego. Dow Jones Industrial Average wzrósł o 409,23 pkt. czyli o 4,8 proc. do 8860,42 pkt., a Nasdaq Composite Index zyskał 79,21 pkt. czyli także 4,8 proc. i sięgał 1728,72 pkt. Ceny akcji aż 17 firm zwyżkowały tylko na jedna spadającą.
- To bardzo ważne wydarzenia - mówi Quincy Krosby, gł. strateg inwestycyjny firmy Hartford, która zarządza kapitałem 380 mld dolarów. - Jeśli bowiem chcemy ustabilizować system finansowy, to pamiętajmy nie tylko o przepływie pieniędzy, ale i pożyczkach dla banków. Na takie ruchy czeka cały rynek - dodał.
