Taką decyzję podjął rząd kanclerza Wernera Faymann’a.

Po entuzjazmie przyszedł czas na chłodną kalkulację. Austria, która początkowo podobnie jak Niemcy z otwartymi ramionami przyjmowała wszystkich uchodźców, zaczyna coraz bardziej zaostrzać politykę imigracyjną.

Jak poinformowało ministerstwo spraw zagranicznych, rząd w Wiedniu zdecydował, że jeśli którykolwiek uchodźca odmówi udziału w specjalnych kursach integracyjnych, zostanie pozbawiony zasiłku socjalnego.

W ten sposób Austriacy chcą wyeliminować tych imigrantów, którzy nie mają zamiaru ani uczyć się języka niemieckiego, ani podjąć zatrudnienia w ramach legalnego rynku pracy. W ocenie rządu jest to krok nieunikniony.

Reklama

Decyzja ta jest o tyle ważna, że jak poinformowała austriacka minister spraw wewnętrznych Johanna Mikl-Leitner Austria już do lata osiągnie ustalony na ten rok limit imigrantów.

>>>Czytaj więcej: "Idiotyczne i śmieszne pomysły" ws. imigrantów. Ostre słowa prezydenta Czech

W ubiegłym tygodniu przyjęto, że kraj ten w 2016 roku może przyjąć jedynie 37,5 tys osób. Teraz rząd będzie musiał się zastanowić co zrobić, kiedy liczba ta zostanie przekroczona.