Koszty pieniądza na Piątym Kontynencie spadły z 6 proc. do 5,25 proc. Większość ekonomistów ankietowanych przez Bloomberga stawiało na obniżkę rzędu pół procenta.

Powodem interwencji australijski Banku Rezerw są silne objawy kryzysu w gospodarce. Przede wszystkim chodzi o spadek cen domów i sprzedazy detalicznej a także 14-proc. spadek w październiku cen australijskich akcji, notowanych na All Ordinaries Index. Był on największy od 1987 roku.

T.B., Bloomberg