Na przeszkodzie w rozwoju sektora stoi rozproszenie branży i brak silnego wspólnego głosu. Brak też wystarczającej liczby pracowników o praktycznych umiejętnościach zawodowych, ważnych z punktu widzenia przedsiębiorców tej branży. Do tego dochodzi słaba rozpoznawalność sektora jako miejsca pracy, zorientowanie twórców na artystyczną pracę indywidualną, brak znajomości realiów branży czy zbyt mała liczba dostępnych inicjatyw edukacyjnych. Nie ma też systemu porządkującego i certyfikującego kursy przygotowujące do zawodu. To z kolei sprawia, że przedstawiciele studiów producenckich przejmują na siebie ciężar przygotowania do pracy nowych pracowników.

Tysiące euro od Norwegów?

Stąd pomysł sfinansowanej ze środków norweskich pierwszej kompleksowej krajowej strategii, która nie tylko pokazuje prawdziwy stan branży i kształcenia zawodowego dla potrzeb animacji filmowej i efektów specjalnych, ale przede wszystkim przynosi konkretne rozwiązania, które pomogą dostosować kształcenie zawodowe do faktycznych potrzeb rynku, a w dalszej perspektywie zwiększyć liczbę pracowników o konkretnych umiejętnościach, poszukiwanych przez krajowe i światowe studia. Projekt „Opracowanie krajowej strategii rozwoju szkolnictwa branżowego dla przemysłów animacji filmowej i efektów specjalnych na lata 2023-2030” korzysta z dofinansowania o wartości 85,9 tys. euro otrzymanego od Islandii, Liechtensteinu i Norwegii w ramach Funduszy EOG.

Reklama

Inicjatorem powstania dokumentu jest wywodząca się z Łodzi firma MOMAKIN, łącząca świat twórców filmów animowanych z międzynarodowym rynkiem produkcji animacji, organizująca ANIMARKT Stop Motion Forum - jedyne na świecie wydarzenia branżowe poświęcone animacji poklatkowej. Partnerami prac nad strategią są Uniwersytet Łódzki - Wydział Filologiczny oraz Katedra Filmu i Mediów Audiowizualnych, a także Stowarzyszenie Producentów Polskiej Animacji (SPPA) i norweskie studio Trollfilm AS.

Chodzi głównie o rozwój zawodowy

„Z punktu widzenia branży najcenniejsze jest to, że strategia powstała. Udało się zbadać polski rynek animacji i efektów specjalnych, określić, z jakimi problemami się boryka, a przede wszystkim wyznaczyć kierunki dla przyszłych zmian. Kluczowe jest też przyjęcie innego sposobu opisu branży. Nie mówimy tu o twórcach i producentach, ale o pracownikach i pracodawcach. I z tej perspektywy patrzymy też na zadania związane ze szkolnictwem” - wyjaśnia Paulina Zacharek z MOMAKIN, pomysłodawczyni strategii edukacji dla animacji.

Głównym celem dokumentu jest rozwój i poszerzanie wiedzy oraz umiejętności praktycznych pracowników w branżach animacji filmowej i efektów specjalnych w Polsce przez podniesienie jakości i dopasowania kształcenia zawodowego do realnych potrzeb branży. Strategia określa uwarunkowania rozwojowe w zakresie kształcenia, a przede wszystkim wskazuje kierunki działań gwarantujących rozwój zawodowy pracowników z tej branży w taki sposób, aby ich umiejętności zawodowe stanowiły odpowiedź na realne i aktualne potrzeby rynku pracy.

„Kluczowym zadaniem, jakie stoi przed nami, to zmiana podejścia wszystkich graczy w branży. Praca w filmie to praca zespołowa, która wymaga od każdej osoby zrozumienia struktury produkcyjnej, zadań poszczególnych członków zespołu, współpracy, a głównie wzajemnego szacunku” - dopowiada Paulina Zacharek. "Ważnym zadaniem jest też lepszy PR branży, mówienie o sukcesach, których nie brakuje, a także informowanie o całym spektrum zawodów filmowych i możliwościach pracy”.

(PAP MediaRoom)