Już tylko dwa miesiące dzielą nas od obchodów 72 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego . Jak to wyglądało 72 lata temu a jak wyglądałoby to dziś?

Powstanie Warszawskie zdaniem historyków było największym powstaniem z czasów ll wojny światowej. Rozpoczęte 1 sierpnia 1944 roku w Warszawie miało na celu wystąpienie militarne przeciwko Niemcom ,którzy okupowali Warszawę. 2 października, po 63 dniach zaciętej walki z Niemieckim wrogiem Powstanie Warszawskie upadło. Warszawa została zajęta przez oddziały lll Rzeszy.

Nie ma w historii polski istotniejszego powstania niż to, które wybuchło 1 sierpnia 1944 roku – tak twierdzi 34 % polskiego społeczeństwa. Za nieco mniej ważne uznano Powstanie Listopadowe i powstanie w warszawskim getcie.
Za czasów ll wojny światowej Polacy chcąc pomóc walczącym na frontach kolegom organizowali liczne zbrojne zgrupowania ,które w tajemnicy przemycały jedzenie, broń, ubrania i inne najpotrzebniejsze rzeczy.


W ówczesnych czasach ,aby dostać się do wojska trzeba nie tylko zdać maturę ale i również przejść odpowiednie szkolenia BHP.

,,Na akademii wojskowej nie ma miejsc dla słabych. Idzie się tu po to aby w razie zagrożenia pomóc ojczyźnie. Ponad 17 kandydatów ubiega się o jedno miejsce. Takim zainteresowaniem cieszy się wrocławska Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych. Młodych ludzi kuszą zapomogi socjalne i pewna praca po studiach. Jednak nie wszyscy wytrzymują psychicznie rygoru wojskowego. Nie każdy chętny zdaje sobie sprawę, jak naprawdę wyglądają studia wojskowe – wyjaśnia Ania, studentka Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie.-Wejście w progi wojskowych uczelni nie jest łatwe. Oprócz bardzo dobrze zdanego egzaminu dojrzałości, wymaga się także pomyślnego przejścia przez badania lekarskie, rozmowę kwalifikacyjną oraz zaliczenie testów sprawnościowych”

Reklama

W dzisiejszych czasach Polska armia posiada 96,7 tysięcy gotowych do walki żołnierzy (dane z 2012 roku). Jeszcze w 1989 roku mieliśmy około 250 tysięcy. żołnierzy. Niemieckiej Bundeswehrze służy prawie 184 tysięcy żołnierzy. Do tego rezerwy liczą około 140 tysięcy osób. Wiek poborowy szacuje się od 17 do 49 lat. Dlatego do wojska teoretycznie mogłoby trafić około 19,5 milionów mężczyzn, ale ostatecznie zdolnych do służby jest około 15 milionów.

Ludzie mają mieszane zdania na temat tego czy mogłoby dojść do wygrania Powstania Warszawskiego.

,,Wygranie Powstania Warszawskiego w dzisiejszych czasach jest niemożliwe, ponieważ do powstania by nie doszło. Ludzie nie są już tak wytrwali jak tamci. Znają historię z książek, filmów i opowiadań. Nie są już takimi patriotami takimi jak tamci. Gdyby doszło do lll wojny światowej Polacy uciekaliby do bezpieczniejszych państw, w których mogliby znaleźć schronienie.”- mówi pan Karol ,mieszkaniec Olsztyna.

,,Mogłoby dojść do wygrania Powstania Warszawskiego pod warunkiem ,że wyznaczyliby wspólny cel. Ważne też jest aby się zjednoczyć. Trzeba również zapobiec wspólnym oskarżeniom i egoizmowi. Trzeba pamiętać czym jest ojczyzna i nie zapominać ,że to za nią się walczy.”-mówi pani Magda z Olsztyna.

Ludzie mają różną wymianę zdań na temat ,jaki musiałby być powstaniec.

,,Powstaniec Warszawski musiałby wykazać się odwagą i walecznością aby przystąpić do walki. W trudnych sytuacjach musiałby wyróżniać się oddaniem ,przyjacielskością i poświęceniem. Powstańcy musieliby wykazać się zaangażowaniem w walkę i nieustraszeniem w stosunku do wroga. Jednak najważniejsza jest bohaterskość wraz z patriotyzmem”- tłumaczą Hania i Mateusz ,uczniowie z Olsztyna

Podsumowując, gdybyśmy teraz przystąpili do rozpoczęcia Powstania Warszawskiego siłami liczebnymi byśmy przewyższali Niemców. Jednak na drodze d rozpoczęcia Powstania stoi chęć, bohaterstwo i patriotyzm biorących w nim udział żołnierzy. Gdybyśmy chcieli walczyć w powstaniu niewątpliwie musielibyśmy cofnąć się w czasie i dowieść ,że zależy nam na ty aby nasza ojczyzna była wolna.

Jednak bądźmy spokojni ,ponieważ żadne aktualne czynniki nie wskazują na to, że może dojść do wrogiego, zbrojnego zrywu przeciwko państwu Niemieckiemu. Jesteśmy teraz przyjaciółmi, którzy wspierają i pomagają sobie nawzajem.

Autor: Hanna Ptasik, Olsztyn