Przyczyniły się do tego dołujące kursy firm energetycznych po spadku cen ropy do poziomu najniższego do 20 miesięcy czyli 57,70 dolarów za baryłkę na giełdzie surowcowej w Nowym Jorku.

Na czele spadkowiczów znalazły się tak znane spółki, jak największy bank kraju Sberbank, czołowy producent gazu na świecie Gazprom oraz firma naftowa, która posiada stacje benzynowe także i w Polsce - Lukoil.

RTS Index, na którym notowanych jest 50 największych firmy rosyjskich, spadł o 13 proc. do poziomu 634,94 pkt. Chcąc uniknąć zamieszania zarząd giełdy od godz. 13:05 czasu moskiewskiego wstrzymał handel. Było to uzasadnione, bo wczoraj wskaźnik stracił 11 proc.

Obroty na wskaźniku Micex dziś nie były notowane, bo po dwucyfrowych spadkach wczoraj nie zaczynano nawet handlu.

Reklama