We wspólnym wywiadzie dla wtorkowego wydania dziennika "Bild" obaj politycy ocenili, że UE musi przeciwdziałać kryzysowi gospodarczemu tak samo zdecydowanie, jak zareagowała na kryzys finansowy.

"Komisja Europejska mogłaby wyemitować euro-obligacje i wykorzystać pozyskane środki na konkretne inwestycje, np. budowę dróg, torów kolejowych i zaopatrzenie w energię" - ocenił Juncker. I dodał, że Europa musi wspólnie przeciwdziałać kryzysowi gospodarczemu.

Według Junckera celowe byłoby też przyjęcie przez UE planu ratunkowego dla branży motoryzacyjnej, zagrożonej skutkami kryzysu finansowego i wysokich cen paliw.

Jeżeli rząd USA przeznaczy miliardy dolarów na ratowanie przed bankructwem koncernów samochodowych General Motors, Ford i Chrysler, "nie będziemy mogli się temu przyglądać i zostawić naszych producentów w Europie samych sobie" - powiedział Juncker.

Reklama

Z kolei w ocenie Steinmeiera, miejsca pracy w Europie należy objąć podobnym "parasolem ochronnym", jakim objęto banki. "Walczymy o każde miejsce pracy. Każde euro od podatników powinno zostać naprawdę sensownie spożytkowane i przynieść korzyść. Stąd nacisk na przyszłościowe inwestycje i zachowanie miejsc pracy" - ocenił Steinmeier.

Szef niemieckiej dyplomacji już w zeszłym tygodniu przedstawił projekt "Europejskiego paktu przyszłości dla pracy", który zakłada inicjatywy UE na rzecz ochrony rynku pracy.