Miedź zniżkowała przez dwie ostatnie sesje handlu w Londynie. Rynek patrzy z uwagą na dane z Chin, gdzie rośnie podaż tego metalu. W pierwszym półroczu produkcja miedzi w Chinach wzrosła o 7,6 proc. do 4,03 mln ton.

W czwartek inwestorzy czekają na dane o handlu metalami rafinowanymi w Chinach, które będą kolejną wskazówką w którą stronę zmierza chińska gospodarka.

Zdaniem International Copper Study Group w kwietniu na świecie wystąpił deficyt produkcji miedzi rafinowanej w wysokości 110 tys. ton, podczas gdy w marcu deficyt był na poziomie 59 tys. ton.

Na rynku jednak pojawiają się obawy, że globalna podaż miedzi będzie nadal przewyższać popyt, co nie będzie korzystne dla ceny.

Reklama

Bank Barclays, w raporcie z 19 lipca, szacuje, iż do 2020 r. na świecie produkcja miedzi przekraczać będzie jej zużycie. (PAP)