Koncern BASF stracił nawet 13 proc. po odstąpieniu od planowanego zysku. Bank UBS obsunął się o 5,5 proc., gdy analitycy Morgan Stanley obniżyli projektowany zysk aż o 23 proc. nie wykluczając dalszych odpisów złych kredytów. Np. szwedzki koncern stalowy SSAB stracil 16 proc., bo spadł popyt na stal.

Indeks Stoxx 600 tracił już 4 proc. do 193,87 pkt o godz. 17-ej naszego czasu, powiększając tegoroczne straty do 47 proc. Już ponad 31 bln dolarów odpłynęło w tym roku z giełd na świecie.

- Znaleźliśmy się w niepewnym środowisku - mówi Julien Quistrebert, analityk akcji w firmie KBL Richelieu Gestion w Paryżu, która zarządza kapitałem 5,1 mld dolarów. – Dlatego kluczowym pytaniem jest, jak długo potrwa recesja i jaki wpływ będzie miała na przedsiębiorstwa - dodaje.

Prezes ECB Jean-Claude Trichet stwierdził otwarcie w wywiadzie dla telewizji Sky News, że świat doświadcza najgorszego kryzysu ekonomicznego po II wojnie światowej.

Reklama

Dzisiejsze dane zza Oceanu mówią np., ze koszty utrzymania w USA spadły w październiku o 1 proc., a wiec najbardziej od 1947 r. Recesja, a może nawet deflacja, czego najbardziej obawiają się analitycy, może więc być największym wyzwaniem dla szefa Fed prof. Bena Bernanke i prezydenta elekta Baracka Obamy.

W efekcie czerwień dziś królowała na kluczowych parkietach Europu, bo brytyjski indeks FTSE 100 spadł o 4,82 proc., niemiecki DAX 30 o 4,92 proc., a francuski CAC 40 o 4,03 proc.