DeepSeek komunikował się z ByteDance

„Potwierdziliśmy, że (chatbot) DeepSeek komunikował się z ByteDance” - przekazał urzędnik PIPC, cytowany przez agencję Yonhap. Komisja „musi jeszcze potwierdzić, jakie dane były przesłane i w jakim zakresie” - dodał.

Zgodnie z południowokoreańskim prawem wymagana jest wyraźna zgoda użytkownika, jeśli jego dane osobowe mają być przekazywane stronie trzeciej.

DeepSeek musi udzielić wyjaśnień

Jeszcze w styczniu PIPC wysłała formalne żądanie do DeepSeek w celu uzyskania wyjaśnień na temat metod gromadzenia danych i zarządzania nimi. Firma przyznała, że dotychczas "nie wzięto pod uwagę niektórych zasad" dotyczących ochrony danych osobowych. W związku z tym PIPC poinformowała w poniedziałek, że aplikacja DeepSeek nie będzie dostępna w lokalnych sklepach z aplikacjami do czasu, gdy zasady gromadzenia informacji w ramach usługi będą zgodne z krajowymi przepisami o ochronie danych osobowych.

Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Chin Guo Jiakun zapewnił, że chiński rząd „prosi (krajowe) firmy o ścisłe przestrzeganie lokalnych przepisów i regulacji podczas prowadzenia działalności za granicą”. Jednocześnie wyraził nadzieję, że „odpowiednie kraje powstrzymają się od rozszerzania koncepcji bezpieczeństwa narodowego na kwestie handlowe i technologiczne oraz od ich upolityczniania”.

Krzysztof Pawliszak (PAP)