"Sytuacja w spółce jest poważna, potrzebuje silnego wsparcia ze strony państwa lub poważnego inwestora" - powiedział Domagalski-Łabędzki w rozmowie z ISBnews.

Prezes poinformował, że wypowiedziane zostały nierentowne kontrakty, trwa proces restrukturyzacji (w ramach zwolnień grupowych do marca odejdzie z pracy 400 osób), wdrażany jest program oszczędności i sprzedawane są aktywa, niezwiązane z główną działalnością.

Reklama

Jak podkreślił, dla Rafako kluczowa będzie publikacja przez sąd układu.

W styczniu br. sąd rejonowy wydał postanowienie o zatwierdzeniu układu w ramach uproszczonego postępowania restrukturyzacyjnego Rafako, jednak postanowienie jest nieprawomocne.

"Bez układu drepczemy w miejscu. Jego brak to krok wstecz i docelowo bardzo trudna walka o przetrwanie z załogą liczącą ok. 1 000 osób"- podkreślił Domagalski-Łabędzki.

Rafako szuka inwestora branżowego, który wzbogaciłby know-how o własne zasoby i otworzył nowe rynki ekspansji. Inną opcją jest inwestor finansowy, który dokapitalizuje spółkę, aby mogła kontynuować działalność i realizować układ już w nowej formule.

Spółka obecnie czeka na decyzję Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP) w sprawie przyznania finansowania w ramach "Polityki Nowej Szansy". Program ten zakłada istotne znaczenie firmy dla gospodarki.

Domagalski-Łabędzki powiedział, że "dostrzega przychylność" mniejszościowego akcjonariusza - Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR). Równocześnie podkreślił, że wsparcie finansowe ze strony państwa potrzebne do uratowania Rafako "jest niewielkie, w stosunku do skali konsekwencji wynikających z upadłości spółki."

"Moim zdaniem, ewentualna upadłość Rafako to niepewna przyszłość tysięcy rodzin z regionu, utrata silnego polskiego podmiotu w sektorze budownictwa energetycznego i wymierne straty dla Skarbu Państwa sięgające miliarda złotych" - powiedział prezes Rafako.

Według niego, jest to "ostatni moment" dla Rafako.

"Jaworzno zostało przekazane inwestorowi, inne ryzyka kontraktowe zostały zmitygowane, postępowanie układowe prawie zakończone, na razie w postaci orzeczenia sądu pierwszej instancji, ale jest to decyzja korzystna dla spółki. Przyszedł czas na zaangażowanie instytucji państwowych i inwestorów" - powiedział prezes.

Rafako jest największym w Europie producentem kotłów oraz urządzeń ochrony środowiska dla energetyki. Oferuje generalną realizację bloków energetycznych opalanych paliwami kopalnymi. Większościowym akcjonariuszem spółki jest PBG. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży Rafako sięgnęły 1,24 mld zł w 2019 r.

Wojciech Żurawski

(ISBnews)