"Uznaliśmy, że inwestycje w źródła niskoemisyjne mają tylko i wyłącznie przejściowy charakter. Jest to narzędzie służące temu, byśmy docelowo stali się zeroemisyjni. Nasza strategia jest lekko opóźniona z tego powodu, że analizujemy różne rozwiązania z magazynowaniem energii" - powiedział Szczeszek dziennikarzom.

Aktualnie Enea prowadzi pilotaż pięciu różnych magazynów energii w pięciu miejscach w Polsce. Analizowane są także szanse zainwestowania w elektrownie szczytowo-pompowe.

Reklama

Wskazał też, że spółka zgłasza swoje oczekiwania wobec legislacji, która ułatwiłaby inwestowanie we wspomniane obszary.

"Prowadzimy rozmowy i zgłaszamy [rządowi] swoje uwagi, plany i oczekiwania. Współpraca wygląda dobrze, natomiast wiadomo, że proces legislacyjny trwa" - dodał prezes.

Zaznaczył, że na okres przejściowy nie ma innej alternatywy niż bloki gazowo-parowe.

"Rozważamy też temat małych reaktorów jądrowych, ale dziś skupiamy się na tym, by zaprojektować system zeroemisyjny, być może również po to, by usługę magazynowania energii świadczyć na zewnątrz" - powiedział także Szczeszek.

Podkreślił, że prace nad strategią są "na absolutnym ukończeniu" a dokumen powinnien pojawić się "w ciągu miesięcy".

Ogłoszona w grudniu 2019 r. strategia rozwoju grupy kapitałowej Enea do 2030 roku z perspektywą 2035 roku zakłada transformację w kierunku innowacyjnego koncernu niskoemisyjnego. Zaplanowano w niej nakłady inwestycyjne na utrzymanie ciągłości funkcjonowania oraz na nowe moce wytwórcze w wysokości ponad 64 mld zł w perspektywie 2035 roku.

Podstawą działania grupy kapitałowej Enea jest wydobycie węgla kamiennego oraz wytwarzanie, dystrybucja i handel energią elektryczną. Sieć dystrybucyjna grupy, zlokalizowana w zachodniej i południowo-zachodniej Polsce, obejmuje 20% powierzchni kraju. Spółka jest notowana na GPW od 2008 r.

(ISBnews)