Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował o 0,51 proc. i wyniósł 33.631,14 pkt. S&P 500 na koniec dnia spadł o 0,62 proc. i wyniósł 4.349,61 pkt. Nasdaq Composite stracił 0,63 proc. i zamknął sesję na poziomie 13.574,22 pkt.

Być może Fed będzie musiał jednak wznowić cykl podwyżek

Ceny konsumpcyjne w USA we wrześniu wzrosły o 3,7 proc. w ujęciu rdr, a mdm wzrosły o 0,4 proc. Oczekiwano +3,6 proc. rdr i +0,3 proc. mdm. Inflacja bazowa wzrosła o 0,3 proc. mdm i 4,1 proc. rdr. Oczekiwano +0,3 proc. mdm i +4,1 proc. rdr. "Zasadniczy CPI jest wyższy niż oczekiwano, ale gwałtowny wzrost rentowności, rosnące ceny gazu i wojna izraelsko-palestyńska pozwolą Fed i rynkowi tolerować te dane. Myślę, że Rezerwa Federalna zrobi przerwę w podwyżkach w listopadzie” – powiedziała Gina Bolvin, prezeska Bolvin Wealth Management Group.

Reklama

„To nie jest dobry odczyt dla Fed. Zbliżamy się bowiem do momentum, w którym siła oddziaływania całego cyklu podwyżek stóp procentowych z ostatnich kwartałów powinna być najmocniejsza. Jeżeli w takich warunkach inflacja nadal zaskakuje w górę, to być może Fed będzie musiał jednak wznowić cykl podwyżek. Niemniej, to na razie tylko jeden odczyt miesięczny, więc jest zdecydowanie za wcześnie na takie wnioski. Październikowy odczyt inflacji będzie jednak pilnie obserwowany i ewentualne ponowne zaskoczenie w górę może przechylić szalę za kolejnymi podwyżkami stóp w USA" – napisał w komentarzu dyrektor zarządzający Portu Mikołaj Raczyński.

Amerykański bank centralny nie musi dalej zacieśniać polityki pieniężnej?

Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wyniosła 209 tys. Oczekiwano 210 tys. wobec 209 tys. poprzednio, po korekcie z 207 tys.

Raphael Bostic, prezes Fed z Atlanty powiedział, że amerykański bank centralny nie musi dalej zacieśniać polityki pieniężnej, chyba że spadek inflacji zacznie wyhamowywać. Z kolei Susan Collins, szefowa Fed z Bostonu wskazała, że bankierzy z Fed przyjmują teraz bardziej gołębie stanowisko, gdy stopy procentowe w USA znajdują się na maksymalnym poziomie lub w jego pobliżu. Według narzędzia FedWatch CME Group 91 proc. inwestorów spodziewa się, że stopy proc. w USA pozostaną bez zmian po posiedzeniu na przełomie października i listopada, natomiast 72 proc. spodziewa się takiej decyzji w grudniu.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na listopad są wyceniane po 83,37 USD za baryłkę, po spadku o 0,12 proc., a grudniowe futures na Brent rosną o 0,59 proc. do 86,33 USD/b. Zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu wzrosły o 10,18 mln baryłek, czyli o 2,46 proc., do 424,24 mln baryłek. Zapasy benzyny spadły w tym czasie o 1,31 mln baryłek, czyli o 0,58 proc., do 225,67 mln baryłek. Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, spadły o 1,84 baryłek, czyli o 1,55 proc., do 115,96 mln baryłek.