Powodami, według „Gazety Wyborczej”, miałyby być kiepska sytuacja finansowa banku i „gigantyczne odpisy, które obciążyły wynik ubezpieczalni”.

W odpowiedzi Grupa PZU oświadczyła, że dementuje wszelkie „niepotwierdzone doniesienia nt. działań wobec swoich bankowych aktywów opublikowane w tekście”, opublikowanym w poniedziałek na portalu wyborcza.biz.

„Tekst ten oparty jest na spekulacjach i nierzetelnych informacjach, które nie mają poparcia w stanie faktycznym. Tego typu scenariusz nie jest nawet rozważany w PZU” - brzmi oświadczenie spółki.

Jak napisała też Grupa PZU, „publicznie podane nieprawdziwe informacje mogą skłonić inwestorów do podjęcia na ich podstawie nieracjonalnych decyzji inwestycyjnych”. Odpowiedzialność za decyzje będzie spoczywała na autorze tekstu i redakcji, która tekst opublikowała - dodało PZU.

Reklama

Dodatkowo, spółka zaznaczyła w oświadczeniu, że „działania autora tekstu mogą zostać uznane za spekulacje nt. spółki giełdowej, które w świetle art. 183 ust. 1 Ustawy o obrocie instrumentami finansowymi są formą manipulacji giełdowej, podlegającej sankcjom określonym w tej ustawie”.(PAP)