"Przyjęliśmy taką zasadę, że w każdej dzielnicy znajdzie się świąteczne oświetlenie, ale w ograniczonym zakresie. W poprzednich latach świąteczne oświetlenie było widziane na każdej głównej ulicy miasta, w tym roku takich dekoracji będzie o około jedną trzecią mniej w stosunku do ubiegłego roku, ale m.in. na Krupówkach liczba dekoracji nie zmaleje" – wyjaśnił PAP burmistrz Zakopanego.

Wydadzą pół miliona złotych

Zakopane na świąteczne dekoracje przeznaczyło w tym roku 500 tys. zł, a w ubiegłym 700 tys.

Reklama

Oszczędności związane ze świątecznym oświetleniem nie dotkną słynnego deptaka, czyli Krupówek, gdzie ozdoby będą zainstalowane na wszystkich latarniach. Dekoracja pojawi się również na całej długości ulicy Kościuszki, a także na Równiach Krupowych.

"To są ulice reprezentacyjne, po których porusza się najwięcej turystów. Jest to ścisłe centrum Zakopanego, dlatego tam świąteczne dekoracje będą najbardziej widoczne" – dodał Dorula.

Na Krupówkach, tradycyjnie przy oczku wodnym, stanęła już wielka choinka, jednak uroczyste odpalenie lampek nastąpi w weekend podczas symbolicznego otwarcia sezonu zimowego pod Tatrami. W Zakopanem już dominuje świąteczna atmosfera w pełni zimy. Na Placu Niepodległości zorganizowano jarmark bożonarodzeniowy.(PAP)

autor: Szymon Bafia