Mimo że sektor IT – jako całość - utrzymuje się w stosunkowo dobrej kondycji, to pierwszy raz od dłuższego czasu tak wielki odsetek firm - blisko połowa - nie widzi jasnych perspektyw wzrostu, a 9 proc. spodziewa się wręcz redukcji biznesu. Naturalnym odruchem w tej sytuacji powinno być ograniczanie zespołów, ale zdecydowana większość ankietowanych traktuje to jako ostateczność. Tylko 6 proc. firm traktuje zwolnienia pracowników jako sposób na rozwiązanie problemów, reszta szuka innych możliwości na zwiększenie efektywności. Jest tak m.in. w Polsce i innych krajach, w których konkurencja o talenty stale się zaostrza i rekrutowanie specjalistów jest nie tylko trudne, ale i bardzo kosztowne.

W końcu jednak zaczną zwalniać

- To, co wcześniej było zjawiskiem lokalnym, obserwujemy dziś niemal na całym świecie: wielu zleceniodawców IT zmniejszyło budżety przeznaczone na rozwój technologii, bo albo już szuka oszczędności, albo z ostrożności ogranicza wydatki w oczekiwaniu na to, co wydarzy się na rynku w tych niepewnych czasach. To stawia przed firmami z sektora IT wiele poważnych wyzwań. Największe organizacje mają więcej narzędzi, by poradzić sobie z problemami, mniejszym jest trudniej, bo mają mniej zasobów i muszą szybko reagować - mówi Agnieszka Porębska, CEO Talent Alpha.

Reklama

Mali i średni przedsiębiorcy – i w Polsce, i w świecie – wskazują coraz częściej na brak nowych szans biznesowych, niesprzyjające czynniki ekonomiczne, niepewność rynku oraz niedobór odpowiednich kadr. Deficyt specjalistów pozostaje problemem, mimo że pojawiło się ich ostatnio na globalnym rynku znacznie więcej – za sprawą redukcji przeprowadzonych przez technologicznych gigantów.

- Większość uczestników naszego badania to małe i średnie przedsiębiorstwa, dla których rozstawanie się ze swoimi pracownikami to zdecydowanie ostateczność. Niestety, przewidujemy, że przedłużające się spowolnienie na rynku IT zmusi część organizacji do weryfikacji tych założeń, zwłaszcza, że mniejsze organizacje słabiej radzą sobie z tzw. ławką – czyli specjalistami bez zajęcia – niż duzi usługodawcy. Ci drudzy mogą przesuwać pracowników między projektami – komentuje Agnieszka Porębska. Dodaje, że większość stara się przeczekać trudny okres bez odpowiedniej ilości zleceń, bo przewiduje poprawę sytuacji pod koniec tego lub na początku przyszłego roku.

Nacisk na sprzedaż i gig workersi

Zamiast zwalniać pracowników, dotknięte problemem firmy tną wydatki operacyjne. Przyznała się do tego co druga badana firma. Kolejną strategią przetrwania kryzysu jest renegocjacja kontraktów – co jednak spotyka się z oporem klientów. Za trend można uznać wzrost zainteresowania pracownikami nieetatowymi – gig workers. Aż 17 proc. badanych zdecydowało się skorzystać z takiego rozwiązania w 2023 roku. Samozatrudnieni specjaliści czerpią szereg korzyści z działania na własną rękę, jednocześnie będąc mniejszym obciążeniem finansowym dla zleceniodawców.

Główną strategią działania jest jednak znacznie większe skupienie się na sprzedaży – 62 proc. firm, które wzięły udział w badaniu, inwestuje w ten obszar działalności. Budowanie trwałych relacji z partnerami, zarówno obecnymi jak i potencjalnymi, jest kluczowe w czasach, w których obok braku nowych możliwości biznesowych, dochodzi również do ograniczania lub zamykania trwających projektów.

„Gdy biznes zwalnia, firmy muszą szukać nowych kontaktów i możliwości sprzedażowych. Widzimy to w rosnącym zainteresowaniu naszą platformą, która daje mniejszym firmom dostęp do zleceń od dużych korporacji, a dużym firmom daje możliwość optymalizacji kosztów i efektywności swoich zasobów IT (…)” – podsumowuje Agnieszka Porębska.

Metodologia badań

Wyniki przedstawione w raporcie Tech Talent Business Survey Report 2023 zostały oparte na odpowiedziach kwestionariuszowych udzielonych przez około 40 firm, a także na blisko 20 pogłębionych wywiadach z managerami firm zatrudniających łącznie ponad 400 000 pracowników. Firmy te to w 57 proc. software house'y, w 18 proc. bardziej złożone firmy świadczące usługi IT, w 9 proc. firmy związane z HR/rekrutacją, a w 16 proc. inne, w tym duże firmy outsourcingowe.

Większość firm, które odpowiedziały na ankietę to małe i średnie przedsiębiorstwa zatrudniające od 1 do 50 pracowników (65 proc.) lub od 51 do 250 pracowników (32 proc.), zlokalizowane głównie w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

Najważniejsze kraje, w których działają respondenci to Polska, Stany Zjednoczone, Niemcy i Wielka Brytania. Branże, w których działają respondenci to głównie: 65 proc. technologia/rozwój oprogramowania, 6 proc. handel detaliczny/e-commerce, 6 proc. outsourcing, 3 proc. HR/rekrutacja, 3 proc. konsulting, 6 proc. bankowość i finanse oraz 3 proc. marketing i media.