- W całej Polsce pula specjalistów IT przekroczyła 360 tysięcy. W samym Krakowie jest ich ponad 55 tysięcy. Co istotne – zatrudniają ich zarówno firmy z sektora IT, jak non-IT, np. globalne instytucje finansowe. Symboliczne wydaje się w tym kontekście to, że na czoło naszego rankingu – z największą pod Wawelem liczbą informatyków (2500) – awansował brytyjski HSBC, wyprzedzając dotychczasowego lidera – krakowski Comarch (2400) - opisuje Michał Piątkowski, założyciel i szef MOTIFE, krakowskiej firmy rekrutacyjno-konsultingowej pomagającej międzynarodowym firmom technologicznym rozwijać biznesy dzięki talentom z Polski.

Piątkowski zaznacza, że wszystkie obecne nad Wisłą globalne korporacje (w samym Krakowie jest ich już blisko 300!) stale rozbudowują swoje zespoły. Średnioroczny wzrost wynosi 10 procent, a byłby jeszcze wyższy, gdyby pula dostępnych talentów była większa.

IT przyciąga IT (i nie tylko)

Reklama

- Nie ma tygodnia, by w Krakowie nie otwierała swej siedziby firma z niezwykle perspektywicznej branży nowoczesnych usług dla biznesu oraz najbardziej zaawansowanych technologii. Te firmy tworzą miejsca pracy wymagające coraz bardziej specjalistycznej wiedzy, a więc zdecydowanie przyszłościowe. Stale przybywa nam centrów badawczo-rozwojowych – mówi nam Jerzy Muzyk, wiceprezydent Krakowa. Dodaje, że wedle najnowszych danych ABSL i ASPIRE, organizacji zrzeszających czołowe globalne korporacje wyspecjalizowane w świadczeniu zaawansowanych usług dla biznesu, sektor ten zatrudnia już pod Wawelem 130 tys. osób, z czego lwią – i wciąż rosnącą - część stanowią informatycy.

W najświeższym rankingu European Cities and Regions Of The Future 2023 (Europejskie Miasta i Regiony Przyszłości 2023) publikowanym przez magazyn fDi Intelligence z grupy The Financial Times - Kraków zajął pierwsze miejsce w kategorii „przyjazność biznesowa”, drugie w kategorii „kapitał ludzki i styl życia” i trzecie ogólnie.

- Obserwujemy efekt kuli śnieżnej: obecni już w Krakowie potentaci rozbudowują swoje agendy i jednocześnie przyciągają kolejnych. Wokółnich rozwija się ekosystem startupów i firm współpracujących – komentuje Nicolas Cormier z MOTIFE.

W ostatnich dniach mająca swą siedzibę w Brukseli grupa Euroclear, świadcząca w skali globalnej usługi rozliczania i przechowywania lokalnych i międzynarodowych papierów wartościowych, takich jak obligacje, akcje, derywaty i jednostki funduszy inwestycyjnych, ogłosiła potężną rozbudowę swojego – liczącego na razie 800 osób - krakowskiego oddziału: stworzy tutaj nowe centrum technologiczne, w którym chce zatrudnić 400 osób. Specjaliści skupią się na „przetwarzaniu danych, cyfryzacji i cyberbezpieczeństwie, przy jednoczesnym rozwoju działów nietechnicznych”.

Oddział Euroclear działa pod Wawelem od dekady głównie w obszarze funkcji operacyjnych, wsparcia oraz kontroli w ramach Banku Euroclear (Centralnego Międzynarodowego Depozytu Papierów Wartościowych). Lieve Mostrey, prezes Grupy Euroclear, podkreśla strategiczne znaczenie Krakowa dla rozwoju i funkcjonowania całej korporacji. Nie on pierwszy – i zapewne nie ostatni.

- Dynamiczny wzrost krakowskiego rynku talentów IT napędzany jest przez tysiące absolwentów informatyki, ale też specjalistów migrujących z innych miast, także z państw sąsiednich i innych zakątków Europy z uwagi na bardzo atrakcyjne możliwości robienia kariery – komentuje Nicolas Cormier..

ChatGPT nie odbierze im pracy

Liczba ofert pracy w rozwijającym się dynamicznie sektorze GBS w Polsce sięga obecnie kilkudziesięciu tysięcy, z czego pod Wawelem przekracza 5 tys. Zdecydowana większość dotyczy informatyków. Ponad dwie trzecie ofert przewiduje możliwość pracy zdalnej - w różnym zakresie. Stawki oscylują między 10 (dla początkujących) a 50 tys. zł (dla najbardziej poszukiwanych specjalistów oraz kluczowych menedżerów). Ale coraz częściej zdarzają się wyższe. W przypadku topowych fachowców zrównały się już właściwie z tymi, jakie można spotkać w największych światowych metropoliach, od Nowego Jorku po Londyn, Paryż czy Berlin.

Wedle GUS, średnia pensja w sekcji informacja i komunikacja (w której pracuje większość specjalistów) wynosi w sektorze przedsiębiorstw (zatrudniających powyżej 9 osób) około 15 tys. zł brutto. Stawki oferowane w Krakowie, Gdańsku i Wrocławiu są od pewnego czasu wyższe od warszawskich – z uwagi na duże nagromadzenie, a więc i konkurencję globalnych korporacji inwestujących w rozwój swych polskich agend – przy ograniczonych zasobach talentów.

Wszyscy przedstawiciele sektora podkreślają, że w XXI wieku, a zwłaszcza w ostatnich kilku latach, sektor GBS w Polsce przeszedł dynamiczne zmiany: z jednej strony wydatnie zwiększył się poziom zaawansowania świadczonych usług (prostsze czynności, które można zastąpić algorytmami lub tanimi niskowykwalifikowanymi kadrami, w zasadzie nie są już wykonywane), z drugiej – dzięki pracy w wielu globalnych organizacjach kilkaset tysięcy polskich specjalistów zyskało przebogate doświadczenie. Właśnie ten wyjątkowo cenny kapitał ludzki decyduje o potężnej sile przyciągania naszych metropolii, z Krakowem na czele.

Mówił o tym otwarcie Przemysław Roth, szef centrum usług serwisowych firmy Dyson, na zeszłotygodniowym spotkaniu zorganizowanym przez Stowarzyszenie Lepszy Kraków pod hasłem „Jak Kraków ma pozostać numerem jeden na mapie usług dla biznesu w Europie Środkowo-Wschodniej?”.

– Mamy już naprawdę bardzo duże doświadczenie, również transformacyjne. Wielu polskich specjalistów i menedżerów – w przeciwieństwie do ich zachodnich rówieśników - przepracowało po dwadzieścia lat nie w jednej, lecz w przynajmniej kilku globalnych organizacjach. To jest bardzo cenne, daje lepszą perspektywę, pozwala twórczo rozwiązywać liczne problemy. Międzynarodowe korporacje nie przychodzą więc do nas i po nas, bo nas lubią, ale dlatego, że im się to opłaca. I nie dlatego, że jesteśmy tańsi, tylko z tego powodu, że jesteśmy wartościowi – podkreślił Przemysław Roth dodając, że zdecydowana większość korporacji rozwija w Polsce, a zwłaszcza w Krakowie, swoje centra badawczo-rozwojowe; w jego opinii, zatrudnionych tam specjalistów, podobnie jak doświadczonych menedżerów, bardzo trudno zastąpić algorytmami sztucznej inteligencji, nawet najbardziej zaawansowanymi.

Wtórowała mu Dorota Włodarczyk, EMEA Global Business Services Director w Kimberly-Clark:– Nasz sektor nie działa w Krakowie od 3 lat, a od prawie 30. Dlaczego Kimberly-Clark - firma, która nie ma biznesu w Polsce, pojawiła się w Krakowie. Dokładnie z powodów, które wymienił Przemysław Roth. Zatrudniamy już 600 osób. Ważniejsze jest jednak pytanie: co dalej? – mówiła Dorota Włodarczyk.

Kraków jak odkurzacz

Przemysław Roth wyznaje, że w jego firmie- słynącej z produkcji odkurzaczy – krakowski oddział nazywany jest… odkurzaczem – ponieważ najskuteczniej przyciąga talenty ze świata. – Cały Kraków jest dziś takim odkurzaczem – stwierdza menedżer znany wcześniej z pracy m.in. dla Rolls Royce’a.

Prof. Stanisław Mazur, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, komentuje, że Kraków – który po upadku PRL opierał się na zdewastowanym przez komunę i zacofanym przemyśle ciężkim - może dziś czerpać satysfakcję z tego, że dzięki GBS bardzo szybko się rozwija i jest liderem listy miast o najwyższych wynagrodzeniach - ze średnią powyżej 9 tys. zł w sektorze przedsiębiorstw.

- Jednocześnie musimy być świadomi faktu, że stajemy się monokulturą biznesową, coraz bardziej uzależnioną od GBS. Owszem, ten sektor jest bardzo nowoczesny, tworzy coraz bardziej zaawansowane i wartościowe miejsca pracy, ale już dziś powinniśmy działać w kierunku silniejszego związania go z Polską, z Krakowem. Jednym z warunków jest kształcenie wystarczającej liczby talentów o odpowiednich kompetencjach. Demografia jest fatalna, więc musimy przyciągać co roku wiele tysięcy uczniów i studentów z zewnątrz - nie tylko z Małopolski, ale z całej Polski i innych krajów – z Europy i spoza niej – podkreśla prof. Stanisław Mazur.I apeluje o utworzenie Funduszu Rozwoju, będącego strategiczno-zadaniowym trójprzymierzem miasta, wszystkich szkół wyższych i silnej reprezentacji globalnego biznesu.

- Takie trójprzymierze już w pewnym stopniu w Krakowie funkcjonuje, ale bardziej w sferze transakcji, niż relacji. A potrzebujemy relacji w perspektywie dłuższej: 5, 10, 15 lat. O tym rozmawiajmy – zachęca rektor UEK. Jego uczelnia od roku rozwija z powodzeniem nowy kierunek kształcenia – globalne usługi biznesowe - stworzony wspólnie z ABSL.

Wiceprezydent Jerzy Muzyk przyznaje, że sektor GBS wytwarza już ponad 20 procent PKB Krakowa – tyle, ile przemysł i aż cztery razy więcej niż cała turystyka z gastronomią. Dr Krzysztof Głuc z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie przypomina, że w dochodach miasta największą część (poza subwencjami przypisanymi do konkretnych wydatków, jak wynagrodzenia nauczycieli) stanowią wpływy z PIT.

– To było w zeszłym roku prawie 1,7 mld złotych. Gdyby przyjąć, że średnia pensja wśród 130 tys. ludzi zatrudnionych w sektorze GBS wynosi tyle, ile przeciętna płaca w mieście w całym 2022 r. (8.4 tys. zł), to okazałoby się, że podatki dochodowe pracowników tego sektora dają miastu ponad 600 mln zł. Jednak wszyscy wiemy, że wynagrodzenia w tym sektorze są znacznie wyższe i dlatego sądzę, że same tylko dochody z PIT z tego sektora sięgają nawet 900 mln zł, czyli ponad połowy wszystkich wpływów z PIT – wyjaśnia dr Krzysztof Głuc. W jego opinii, miastu powinno w tej sytuacji zależeć na wzroście zatrudnienia w branży, bo to się automatycznie przekłada na poprawę sytuacji finansowej samorządu i większe możliwości realizacji strategicznych inwestycji (w tym roku Kraków przeznaczy na inwestycje 1,6 mld zł).

Statystyczny specjalista IT płaci kilkukrotnie wyższe podatki niż pracownik sektora turystycznego czy gastronomii. Sektor GBS nakręca też koniunkturę w innych branżach: od budownictwa mieszkaniowego i najmu nieruchomości po kulturę, rozrywkę i – oczywiście – gastronomię.

Kto zatrudnia najwięcej specjalistów IT w Krakowie

W raporcie “Krakow IT Market Report 2023”, jaki MOTIFE zamierza opublikować w nadchodzących dniach, znajduje się tradycyjnie zestawienie największych korporacji zatrudniających specjalistów IT. Dzięki uprzejmości Michała Piątkowskiego, Forsal.pl otrzymał je jako pierwszy.

W Krakowie działa 10 firm zatrudniających ponad tysiąc specjalistów IT. Ranking wygląda następująco:

1. HSBC (Wielka Brytania, w Krakowie od 2010 r.) – zatrudnienie w Krakowie 6500 osób, w tym 2500 specjalistów IT

2. Comarch (Polska, rok założenia 1993) – zatrudnienie 3600 osób, w tym 2400 specjalistów IT

3. APTIV (USA, w Krakowie od 2000 r.) – zatrudnienie 3000 osób, w tym 2000 specjalistów IT

4. EPAM Systems (USA, w Krakowie od 2011 r.) – zatrudnienie 2000 osób, w tym 1800 specjalistów IT

5. Motorola Solutions (USA, w Krakowie od 1998 r.) – zatrudnienie 2500 osób, w tym 1700 specjalistów IT

6. CISCO (USA, w Krakowie od 2012 r.) – zatrudnienie 2300 osób, w tym 1200 specjalistów IT

7. Sabre Corp. (USA, w Krakowie od 2000 r.) – zatrudnienie 1400 osób, w tym 1200 specjalistów IT

8. HCL Technologies (Indie, w Krakowie od 2007 r.) – zatrudnienie 1400 osób, w tym 1200 specjalistów IT

9. UBS (Szwajcaria, w Krakowie od 2008 r.) – zatrudnienie 3600 osób, w tym 1100 specjalistów IT

10. ABB (Szwajcaria, w Krakowie od 1997 r.) – zatrudnienie 2200 osób, w tym 1000 specjalistów IT

Kolejne 9 firm zatrudnia od 500 do 100 specjalistów IT. Oto one:

11. Capgemini (Francja, w Krakowie od 2003 r.) – zatrudnienie 4400 osób, w tym 800 specjalistów IT

12. IBM (USA, w Krakowie od 2005 r.) – zatrudnienie 3000 osób, w tym 700 specjalistów IT

13. Luxoft (Szwajcaria, w Krakowie od 2010 r.) – zatrudnienie 900 osób, w tym 700 specjalistów IT

14. Nokia Networks (Finlandia, w Krakowie od 2010 r.) – zatrudnienie 900 osób, w tym 700 specjalistów IT

15. SII Group (Francja, w Krakowie od 2011 r.) – zatrudnienie 800 osób, w tym 700 specjalistów IT

16. Hitachi Energy (Japonia, w Krakowie od 2019 r.) – zatrudnienie 1300 osób, w tym 650 specjalistów IT

17. Ericsson (Szwecja, w Krakowie od 2003 r.) – zatrudnienie 700 osób, w tym 600 specjalistów IT

18. Philip Morris International (USA, w Krakowie od 2006 r.) – zatrudnienie 3000 osób, w tym 500 specjalistów IT

19. ALIOR (Polska, w Krakowie od 2008 r.) – zatrudnienie 1650 osób, w tym 500 specjalistów IT

Kolejnych 9 firm zatrudnia w Krakowie od 300 do 450 specjalistów IT. A są to:

20. Akamai Technologies (USA, w Krakowie od 2011 r.) – zatrudnienie 750 osób, w tym 450 specjalistów IT

21. Shell (Wielka Brytania, Niderlandy, w Krakowie od 2005 r.) – zatrudnienie 5000 osób, w tym 400 specjalistów IT

22. Brown Brother Harriman (USA, w Krakowie od 2012 r.) – zatrudnienie 1560 osób, w tym 370 specjalistów IT

23. Grande Parade (Wielka Brytania, w Krakowie od 2011 r.) – zatrudnienie 370 osób, w tym 360 specjalistów IT

24. State Street (USA, w Krakowie od 2007 r.) – zatrudnienie 3200 osób, w tym 350 specjalistów IT

25. StoneX (USA, w Krakowie od 2018 r.) – zatrudnienie 350 osób, w tym 320 specjalistów IT

26. Pegasystems (USA, w Krakowie od 2005 r.) – zatrudnienie 450 osób, w tym 300 specjalistów IT

27. Ocado (Wielka Brytania, w Krakowie od 2010 r.) – zatrudnienie 350 osób, w tym 300 specjalistów IT

28. IG (Wielka Brytania, w Krakowie od 2015 r.) – zatrudnienie 550 osób, w tym 300 specjalistów IT

Dane za “Krakow IT Market Report 2023 by MOTIFE” na podstawie informacji firm oraz Lindekin Insights (marzec 2023).