Do tej pory sąd administracyjny, resort finansów oraz dyrektor KIS (z wyjątkiem jednej interpretacji, w której przedstawił odmienne stanowisko) byli innego zdania. Uważali, że przedsiębiorca może korzystać z preferencji wyłącznie poprzez odpisy amortyzacyjne. Kupując roboty przemysłowe czy urządzenia peryferyjne, nabywa bowiem środki trwałe, a kosztem uzyskania przychodu w tym wypadku są właśnie odpisy.

Inaczej orzekł jednak warszawski WSA w wyroku z 21 grudnia 2023 r. (sygn. akt III SA/Wa 1993/23). Sąd podkreślił, że przepisy są niejednoznaczne, co wymaga przyjęcia wykładni korzystnej dla podatnika. W tym przypadku będzie to wykładnia, która pozwala odliczać jednorazowo dodatkowo 50 proc. wydatków na robotyzację. Które podejście jest prawidłowe? Dowiemy się zapewne dopiero wtedy, gdy sprawa trafi na wokandę Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Cały tekst przeczytasz w poniedziałkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej" i na eGDP.