W ciągu ostatnich trzech miesięcy firma kierowana przez Elona Muska przekazała klientom 462 890 samochodów, co stanowi wzrost o 6,4 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim - poda Bloomberg. Całkowita produkcja w III kw. 2024 r. była na poziomie 469 796 sztuk.
W analogicznym okresie ubiegłego roku Tesla zgłosiła dostawy na poziomie 435 059 egzemplarzy, przy produkcji 430 488 pojazdów elektrycznych. Natomiast w poprzednim kwartale sprzedaż była na poziomie 443 956 szt., przy wyprodukowanych 410 831 pojazdach.
Wynik poniżej oczekiwań
Ostateczny wynik sprzedaży Tesli były poniżej oczekiwań rynku. Według analityków ankietowanych przez Bloomberga oczekiwano dostaw na poziomie około 463 900 sztuk.
Jak podaje CNBC według szacunków FactSet StreetAccount analitycy spodziewali się, że w okresie kończącym się 30 września zostanie dostarczonych 463 310 egzemplarzy. Także inne szacunki wskazywały na wyższy poziom sprzedaży. Według LSEG analitycy spodziewali się średnio dostaw 469 828 pojazdów.
Wyniki zawiodły inwestorów tym bardziej, że w tym kwartale Tesla otrzymała wsparcie od chińskiego rządu, który podwoił zachętę dla konsumentów do wymiany starszych samochodów na modele elektryczne, co podsyciło popyt na największym na świecie rynku pojazdów elektrycznych.
Negatywna reakcja rynku
Po tym jak Tesla opublikowała raport o produkcji i dostawach pojazdów w trzecim kwartale 2024 r., akcje potaniały o 3,7 proc. Później spadek jeszcze się pogłębił. O 10:30 rano w Nowym Jorku cena akcji Tesli spadła o 6,4 proc.
Akcje Tesli miały burzliwy rok 2024, odrabiając straty po ponad 40 proc.. spadku odnotowanym w połowie kwietnia. Głównym powodem kwietniowej przeceny akcji Tesli były zawiedzione oczekiwania inwestorów dotyczące długo obiecywanej robotaksówki Muska, której prezentacja została przeniesiona na 10 październik tego roku.
W ciągu ośmiu tygodni poprzedzających raport akcje spółki podrożały o 35 proc. i teraz notowane są poniżej poziomu sprzed roku i na poziomie zbliżonym do tego, na którym zaczęły rok.