W ten sposób Niemcy będą mieli w ręku wszystkie najważniejsze stanowiska w UE, którymi kryzysowo zarządzana jest Europa.
– To człowiek, który z jednej strony umie słuchać innych, a z drugiej ma głęboką wiedzę o mechanizmach funkcjonowania unii walutowej – powiedział o Schaeuble Juncker.
Minister finansów Niemiec pozostaje bezwzględnym zwolennikiem kontynuowania drastycznych planów oszczędnościowych w krajach południa Europy. Jeszcze na początku tego tygodnia chwalił za to premiera Hiszpanii Mariano Rajoya, który przeforsował w tegorocznym budżecie cięcia wydatków i podwyżki podatków odpowiadające łącznie 27 mld euro. Zdaniem unijnych dyplomatów część krajów południa Europy ma nadzieję, że w nowej roli Niemiec będzie zmuszony do uwzględniania opinii innych państw i złagodnieje. Schaeuble jest także uważany za jednego z najbliższych współpracowników kanclerz Angeli Merkel.
Jego nominacja na czele Eurogrupy oznaczałaby jednak, że ze stanowiska szefa Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF) musi zrezygnować inny Niemiec, Klaus Regling. Jego funkcje zapewne przejmie albo kandydat Francji, albo Hiszpanii. W nowym układzie Niemcy nie zachowają także dla siebie szefostwa EBOR-u, którym dziś kieruje Thomas Mirow.
Reklama

Niemcy zachowują jednak ścisłą kontrolę nad procesem ograniczenia długu w krajach unii walutowej. Pełnomocnikiem ds. nadzoru nad reformami w Grecji jest Horst Reichenbach. Także w ramach tzw. trójki, która kontroluje warunki udzielania pomocy dla Portugalii, Irlandii i Grecji, Europejski Bank Centralny reprezentuje Klaus Masuch, a Komisję Europejską – Matthias Mors. Już wcześniej za przygotowania spotkań Eurogrupy był odpowiedzialny Stefan Pflueger, a szefem gabinetu przewodniczącego KE Jose Manuela Barroso jest Johannes Leitenberger. Z kolei przewodniczącym Parlamentu Europejskiego, który ma coraz większy wpływ na politykę budżetową Unii, jest socjalista Martin Schultz.

ikona lupy />
Flagi Niemiec i Unii europejskiej, fot. Chris Ratcliffe/Bloomberg / Bloomberg / Chris Ratcliffe