O godzinie 15:14 kurs EUR/PLN kształtował się na poziomie 4,5210 zł, co oznacza spadek o 3,1 gr w stosunku do wczorajszego zamknięcia i o prawie 28 gr niższy niż w połowie lutego br. Euro jest też najtańsze od stycznia 2022 roku.

Za dolara trzeba zapłacić 4,11 zł, czyli o 4,1 gr mniej niż wczoraj i najmniej od lutego 2022 roku.

Szwajcarski frank taniej dziś natomiast o 3,4 gr do 4,6295 zł i jest najniżej wyceniony od czerwca 2022 roku.

Rodzima waluta nie zareagowała na dzisiejszą decyzję Rady Polityki Pieniężnej (RPP), która zgodnie z oczekiwaniami nie zmieniła stóp procentowych w Polsce, pozostawiając główną z nich na poziomie 6,75 proc. Za to zareagowała wyraźnym umocnieniem na opublikowane dziś dane o niższej od oczekiwań inflacji w USA.

Reklama

W kwietniu inflacja CPI w USA niespodziewanie obniżyła się do 4,9 proc. w relacji rok do roku (prognoza: 5 proc.) z poziomu 5 proc. w marcu, co jest najniższym jej poziome od kwietnia 2021 roku. Inflacja bazowa CPI natomiast obniżyła się do 5,5 proc. (prognoza: 5,5 proc.) z 5,6 proc.

Dzisiejsze dane idealnie wpisują się w tezę, że na majowym posiedzeniu amerykańska Rezerwa Federalna zakończyła cykl podwyżek stóp procentowych. Jednocześnie cześć rynku może je też odbierać jako potwierdzenie tezy o stosunkowo szybkich przyszłych obniżkach stóp procentowych. W efekcie dane wywołały silną poprawę nastrojów na rynkach globalnych, wzrost apetytu na ryzyko i osłabienie dolara, na czym mocno korzysta złoty, ale też i warszawska giełda.

Marcin Kiepas, analityk Tickmill (ISBnews)