Nie mamy się czego wstydzić
- Nasz kraj był zawsze innowatorem pod tym względem. Ale musimy powiedzieć sobie szczerze, że świat nas dogania. Różnica miedzy nami, a innymi państwami topnieje. Nie jest już tak widoczna jak jeszcze 10-15 lat temu – wyjaśnił Marcin Zygmanowski.
Jest to według niego konsekwencją tego, co dzieje się w sferze bankowości. Bankowcy ciągle mówią o sprzedaży produktów, natomiast klienci ich nie kupują. Potrzeby finansowe klientów wynikają, jak dodał wiceprezes Banku Pekao S.A., raczej z chęci realizacji bieżących potrzeb życiowych. Marcin Zygmanowski opowiedział też o tym, jaka technologia będzie zyskiwała w bankowości w przyszłości. Nowoczesne rozwiązania splatają się tu z koniecznością troski o bezpieczeństwo.
- Będą to rozwiązania działające w oparciu o sztuczną inteligencję. Wcześniej jednak trzeba opanować kwestie bezpieczeństwa. Jeśli się to uda, to już niedługo będziemy porozumiewać się z bankami bez udziału człowieka, ale z wykorzystaniem głosu – powiedział Marcin Zygmanowski.