Resort rodziny zapowiada zmiany w emeryturach rodzicielskich

Ogólna zasada obowiązująca w polskim systemie emerytalnym jest taka, że aby nabyć prawo do emerytury, trzeba osiągnąć odpowiedni wiek i uzyskać wymagany w przepisach staż pracy. Wymagany minimalny staż to 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, a powszechny wiek emerytalny wynosi dla kobiet 60 lat, a dla mężczyzn 65 lat. Jednak jak to bywa z zasadami, zwykle przewiduje się od nich również wyjątki. Nie inaczej jest w przypadku uprawnień emerytalnych – w przepisach uregulowano szereg przypadków, w których ubezpieczeni mogą skorzystać z tzw. wcześniejszej emerytury (emerytury pomostowej), czy też przejść na emeryturę mimo braku wymaganego, czy nawet jakiegokolwiek stażu pracy.

Jednym z takich szczególnych rozwiązań jest rodzicielskie świadczenie uzupełniające. Funkcjonuje ono od 2019 roku i przez ten czas złożono około stu tysięcy wniosków o jego przyznanie, z czego jedynie 667 pochodziło od ojców. Dlaczego? Bo choć świadczenie jest nazywane rodzicielskim, to w praktyce ojcowie mają do niego bardzo ograniczony dostęp. Może ono zostać im przyznane tylko w szczególnych przypadkach, w których matka dzieci nie żyje, porzuciła je lub długotrwale zaprzestała ich wychowywania. Na nierówne traktowanie kobiet i mężczyzn w tym zakresie zwracał już wcześniej uwagę Rzecznik Praw Obywatelskich.

Koniec nierównego traktowania kobiet i mężczyzn

Jak się okazuje, po 6 latach funkcjonowania tego rozwiązania, resort rodziny postanowił zmienić obowiązujące przepisy i wyrównać uprawnienia matek i ojców. Na gruncie obecnie obowiązujących przepisów matki mogą ubiegać się o rodzicielskie świadczenie uzupełniające, nazywane inaczej Mama 4 plus. Wypłaca się je z budżetu państwa, a przysługuje tym kobietom, które wychowały co najmniej czworo dzieci, osiągnęły wiek emerytalny i nie posiadają niezbędnych środków utrzymania. Świadczenie ma charakter nieskładkowy, a więc do uzyskania go nie jest wymagane wcześniejsze opłacanie składek na ubezpieczenie społeczne. Może ono zostać przyznane osobie mieszkającej w Polsce, która przez co najmniej 10 lat miała po ukończeniu 16 lat tzw. ośrodek interesów życiowych na terytorium kraju. Nie trzeba w tym celu posiadać obywatelstwa polskiego. Wysokość świadczenia może być różna i każdorazowo jest uzależniona od sytuacji wnioskującego. Jeżeli pobiera on świadczenie niższe od najniższej emerytury, to otrzyma jedynie uzupełnienie do jej wysokości. Jeżeli jednak nie ma prawa do żadnego świadczenia, rodzicielskie świadczenie uzupełniające będzie odpowiadało wysokości najniższej emerytury.

W ramach planowanych zmian przepisom zostanie nadane takie brzmienie, które zakończy dyskryminację mężczyzn i nie będzie stało w sprzeczności z konstytucyjną zasadą równości. Ojcowie, którzy wychowali czwórkę dzieci (lub więcej) i nie wypracowali prawa do emerytury minimalnej, będą mogli otrzymać świadczenie 4 plus na takich samych zasadach, jak kobiety. Bez znaczenia będzie to, czy matka dzieci żyje, czy porzuciła rodzinę, czy nie. Kluczowym kryterium będzie to, czy ojciec realnie wychowywał dzieci i zrezygnował w związku z tym z kariery zawodowej.