Jak podaje agencja Reuters, po rekordzie z czwartku na poziomie 3896,49 USD, w piątek o godzinie 7:39 GMT cena spot kruszcu utrzymała się na poziomie 3859,69 USD za uncję. W tym tygodniu cena złota wzrosła o 2,7 proc..
Amerykańskie kontrakty terminowe na złoto z dostawą w grudniu wzrosły o 0,4 proc. do 3883 dolarów.
Co napędza wzrost cen złota?
Przedłużający się "shutdown" rządu USA, trwający już trzeci tydzień, opóźnił publikację kluczowych danych ekonomicznych, w tym raportu o zatrudnieniu poza rolnictwem, który miał zostać opublikowany w piątek.
Reuters powołuje się na dane pochodzące z alternatywnych źródeł publicznych i prywatnych, które wykazały, że we wrześniu na rynku pracy w USA najprawdopodobniej panował zastój, przy słabym tempie naboru pracowników i braku zmian w stopie bezrobocia.
W tej sytuacji inwestorzy nadal skupują złoto, które od wieków postrzegane jest jako bezpieczna lokata kapitału w czasach niepewności politycznej i finansowej, które dobrze prosperuje w otoczeniu niskich stóp procentowych. W tym roku cena sztabek żółtego kruszcu wzrosła o 47 proc..
W tym roku złoto przełamie kolejną barierę?
Według analityka UBS cytowanego przez agencję Reuters, dane sugerują, że Fed powinien obniżyć stopy procentowe, co wpłynie na dalszy wzrost cen złota. „Ponieważ spodziewamy się dalszych obniżek, powinno to wspomóc cenę złota w nadchodzących miesiącach” – powiedział Giovanni Staunovo. W jego ocenie do końca roku cena tego żółtego metalu może przekroczyć poziom 4000 USD za uncję.
Wysokie prawdopodobieństwo dalszych obniżek stóp
Według narzędzia FedWatch firmy CME Group inwestorzy szacują 97-procentowe prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych w październiku. Prawdopodobieństwo kolejnej podobnej obniżki stóp w grudniu szacowane jest na 88-procent.
Źródło: Reuters