Inwestorzy zazwyczaj szukają bezpieczeństwa w szlachetnym kruszcu w czasach geopolitycznej i gospodarczej niepewności. Dlatego we wtorek złoto zyskało na wartości po tym, jak prezydent Władimir Putin zatwierdził zaktualizowaną doktrynę nuklearną, która rozszerzyła warunki użycia broni atomowej, a Ukraina przeprowadziła pierwszy atak na Rosję amerykańskimi rakietami. Sztabki były przedmiotem obrotu powyżej 2640 USD za uncję po wzroście o ponad 2 proc. w ciągu pierwszych dwóch dni tygodnia.

ikona lupy />
Cena złota / Bloomberg

Siłę złota w tym tygodniu wspomagał również spadek wartości dolara amerykańskiego, który zniweczył część silnych zysków osiągniętych po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA.

„Wzrost ryzyka geopolitycznego w połączeniu z ogólną niepewnością rynkową i rosnącymi obawami o nieznane ryzyka od czasu pandemii ponownie rozbudził zainteresowanie rynkiem złota jako bezpiecznym aktywem” — powiedział Suki Cooper, analityk Standard Chartered Plc. w notatce cytowanej przez agencje Bloomberg.

Złoto będzie drożeć

Sztabki szlachetnego kruszcu podrożały w tym roku o ponad jedną czwartą. Wzrost cen wspierany był przez zakupy banków centralnych, zwrot Rezerwy Federalnej w kierunku łagodzenia polityki pieniężnej oraz napięcia geopolityczne w Europie i na Bliskim Wschodzie.

Goldman Sachs Group Inc. ocenia, że złoto będzie drożało także w przyszłym roku i, że może osiągnąć ceną 3000 USD za uncję.