Binance Markets Ltd. – podmiot powiązany z globalną giełdą kryptowalutową Binance – został poinformowany przez brytyjski Urząd ds. finansowych, że ma czas do wieczora 30 czerwca, by potwierdzić, że usunął wszystkie swoje reklamy i promocje finansowe. Giełda musi również wyraźnie zaznaczyć na swojej stronie internetowej, kanałach mediów społecznościowych i wszystkich innych komunikatach, że nie może już działać w Wielkiej Brytanii. Binance Markets nie będzie mógł wznowić działalności w Wielkiej Brytanii bez uprzedniej pisemnej zgody – podaje Bloomberg.

Chociaż celem ograniczeń jest odrębny podmiot prawny od Binance – największej na świecie giełdzie kryptowalutowej według zgłoszonych obrotów – edykt Financial Conduct Authority określa, że zawiadomienie musi zostać umieszczone na stronie Binance.com i kanałach komunikacyjnych, w tym aplikacjach mobilnych i desktopowych Binance.

Posunięcie to ma związek z obawami o potencjalne zaangażowanie giełdy w pranie pieniędzy i oszustwa. Eksperci ostrzegają, że rynek kryptowalut znajduje się w szarej strefie. Tymczasem rzecznik Binance oświadczył, że zawiadomienie FCA ogranicza, ale nie usuwa, zezwolenia posiadane przez Binance Markets.

Binance Markets „nie oferuje żadnych produktów ani usług za pośrednictwem strony internetowej Binance.com. Grupa Binance nabyła BML w maju 2020 r. i nie uruchomiła jeszcze swojej działalności w Wielkiej Brytanii ani nie wykorzystała swoich zezwoleń regulacyjnych FCA” – skomentowała firma na Twitterze.

Reklama

Zakaz miał niewielki wpływ na handel kryptowalutami. Binance Coin, token, który ma czwartą co do wielkości wartość rynkową wśród kryptowalut i może być używany do handlu kryptowalutami i regulowania opłat na Binance, wzrósł o 2,8 proc. w ciągu ostatnich 24 godzin.

Eksperci od kryptowalut interpretują takie działania regulacyjne jako znak, że rynek dojrzewa. Twierdzą, że solidna siatka bezpieczeństwa może skusić więcej inwestorów.

Binance jest równocześnie pod lupą kilku agencji w USA. Giełda jest również przedmiotem dochodzenia Departamentu Sprawiedliwości i Internal Revenue Service, choć nie została oskarżona przez te instytucje o popełnienie wykroczeń. Japońska Agencja Usług Finansowych także wydała ostatnio ostrzeżenie przeciwko Binance, mówiąc, że oferowała usługi kryptowalutowe bez rejestracji.