"Myślę, że dziś klimat na rynku był dobry do tego, by złoty się umocnił, by kontynuował to umocnienie rozpoczęte w tym tygodniu. Nie wiem oczywiście na ile to się przebiło do inwestorów zagranicznych, ale kolejne doniesienia z kraju wskazały, że jesteśmy bliżej uruchomienia środków z KPO, choć jednocześnie pokazały, że w koalicji rządzącej rosną napięcia. Wypadkowa była jednak pozytywna dla złotego" - powiedział PAP Biznes Ogonek.

Złoty umacnia się w środę od południa w stosunku do euro - EUR/PLN wynosi obecnie 4,66 wobec ok. 4,68 notowanych o godz. 12. Dolar kosztuje 4,4150 zł, podobnie jak w godzinach porannych.

Jak podała w środę rzeczniczka Komisji Europejskiej Veerle Nuyts, KE jest zadowolona z wyników rozmów z Polską ws. Krajowego Planu Odbudowy. Nuyts przekazała PAP, że Komisja czeka teraz na potwierdzenie ustaleń przez stronę polską. Wtedy KE będzie gotowa do działania - przekazała rzeczniczka. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował z kolei, że Solidarna Polska jest gotowa szukać kompromisu z PiS ws. nowelizacji przepisów o Sądzie Najwyższym, dodając że o ile widzi wolę kompromisu ze strony ośrodka prezydenckiego, to przedstawiciel premiera prezentuje "nieprzejednaną postawę".

"Jeżeli za tymi deklaracjami ws. KPO pójdą działania, to mogłoby złotego umocnić" - ocenił ekonomista Santander.

Reklama

Zdaniem Ogonka na parze EUR/PLN brakuje obecnie trendu kierunkowego, podobnie jak miało to miejsce w kwietniu.

"Stanęliśmy na granicy pasma, w którym eurozłoty poruszał się przez prawie cały kwiecień, czyli 4,62-4,68. Na razie złoty nie ma odwagi by iść dalej, mógłby to sprawić jakiś impuls - jeżeli krajowy to raczej związany z KPO, natomiast za granicą obecnie takiego impulsu raczej nie widać. Trendu kierunkowego w kwietniu nie było i nie ma go nadal. Nadal poziomy wyznaczane przez gwałtowne wydarzenia - takie jak odcięcie dostaw rosyjskiego gazu, 4,72 - trzeba traktować jako bariery techniczne ograniczające ruchy" - powiedział.

"Jeżeli czynnik w postaci uruchomienia KPO się pojawi, to złoty może umocnić się o kilka groszy, natomiast w przeciwnym wypadku czeka nas prawdopodobnie dryf w kierunku 4,70" - dodał.

Rozmówca PAP Biznes wskazał jednocześnie, że zagrożenia dla polskiej waluty, takie jak np. eskalacja wojny w Ukrainie, na razie nie materializują się.

"Wczoraj mieliśmy dużo jastrzębich sygnałów z Fed i wydawało się, że jest przestrzeń do dalszego umocnienia dolara, ale nie widzimy tego dziś na rynku" - dodał.

RYNEK DŁUGU

Na rynkach bazowych dochodowości obligacji skarbowych wzrosły po publikacji danych o inflacji w USA. Amerykańskie i niemieckie papiery dziesięcioletnie zwiększyły rentowność o ok. 8 pb, odpowiednio do 3,08 proc. i 1,08 proc.

O 14.30 amerykański Departament Pracy podał, iż ceny konsumpcyjne (CPI) w USA w kwietniu wzrosły o 0,3 proc. w ujęciu mdm, a rdr zwiększyły się o 8,3 proc. Odczyt był nieco wyższy od oczekiwań rynku, analitycy spodziewali się wzrostu o 0,2 proc. mdm i 8,1 proc. rdr. Inflacja w USA jest najwyższa od 40 lat.

"Odczyty inflacyjne mają pełne prawo przesunąć kierunkowo rynek obligacji w krótkim terminie, natomiast nadal pozostaje sporo miejsca, by na rynkach bazowych rentowności rosły i to będzie wymuszało dostosowanie u nas" - ocenił Ogonek.

Zdaniem ekonomisty nawet zakończenie cyklu podwyżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej może nie zatrzymać wzrostu rentowności krajowych SPW.

"Być może za kilka miesięcy, w lipcu, RPP wykona ostatnią podwyżkę stóp i pojawi się okres pewnego przesunięcia w cyklach polityki monetarnej. Samo zakończenie cyklu w Polsce to może nie być ten moment, kiedy rentowności będą spadać - będziemy być może mieli jeszcze do czynienia z podejściem rentowności, szczególnie dłuższych papierów, ponieważ EBC i Fed będą kontynuowały zacieśnianie" - wyjaśnił.

środa środa wtorek
16.20 09.54 16.11
EUR/PLN 4,6640 4,6681 4,6739
USD/PLN 4,4202 4,4228 4,4324
CHF/PLN 4,4621 4,4582 4,4646
EUR/USD 1,0552 1,0554 1,0545
PS0424 6,67 6,61 6,69
PS0527 7,30 7,23 7,33
DS0432 6,90 6,83 6,95