Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Sześć rzeczy, które próbują ukryć sprzedający mieszkania

31 stycznia 2016, 07:40
Do momentu podpisania aktu notarialnego i przekazania kluczy wszystko wygląda jak w bajce. Tylko, jak to czasami w bajkach bywa, nagle czar pryska. Czasami coś wychodzi na wierzch dosłownie, np. pleśń ukryta pod tapetą lub świeżym tynkiem. Nabywca powinien jak najdokładniej zlustrować kupowaną nieruchomość, co znacznie zmniejszy ryzyko niemiłych niespodzianek.
Do momentu podpisania aktu notarialnego i przekazania kluczy wszystko wygląda jak w bajce. Tylko, jak to czasami w bajkach bywa, nagle czar pryska. Czasami coś wychodzi na wierzch dosłownie, np. pleśń ukryta pod tapetą lub świeżym tynkiem. Nabywca powinien jak najdokładniej zlustrować kupowaną nieruchomość, co znacznie zmniejszy ryzyko niemiłych niespodzianek. / ShutterStock
Choć na polskim rynku nieruchomości panują coraz wyższe standardy, to nadal znajdują się osoby, których podejście do transakcji woła o pomstę do nieba. Próbują za wszelką cenę oszukać drugą stronę, tylko po to, by zarobić kilkaset złotych więcej na mieszkaniu, które sprzedają. Home Broker wskazuje sześć rzeczy, które najczęściej próbują ukryć zbywcy.
Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Reklama

Reklama
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
image for background

Przejdź do strony głównej