Jak zaznaczył szef rządu, to projekt, na który "Polacy czekali od co najmniej dekady".
"Projekt powszechnej obniżki PIT dla 25 mln obywateli jest niezwykle ważny. Ma na celu przyspieszenie budowy klasy średniej w Polsce - budowy grupy ludzi, która będzie zarabiała więcej - na poziomie europejskim. Jest to cel celów" - powiedział Morawiecki. Zaznaczył, że zarobek dla Polaków "musi przekraczać wzrost PKB". "Powinien być na poziomie przyrostu produktywności, wydajności. I dlatego temu celowi poświęciliśmy znaczną część środków" - wskazał.
Projekt obniżki podatków PIT składa się z dwóch części - mówił szef rządu. "Pierwsza to obniżenie o ok. 6 proc., z 18 na 17, czyli jeden punkt procentowy podatku PIT dla wszystkich obywateli, również dla wszystkich emerytów" - wyjaśnił. Druga część to - jak mówił - "podniesienie kosztów uzyskania przychodów".
Zmiany przewidują, że koszty uzyskania przychodów mają wynieść: 250 zł miesięczne (jednoetatowcy) – obecnie 111,25 zł; 300 zł miesięczne (jednoetatowcy, dojeżdżający) – obecnie 139,06 zł; 3 000 zł roczne (jednoetatowcy, miejscowi) - obecnie 1 335,00 zł; 3 600 zł roczne (jednoetatowcy, dojeżdżający) obecnie 1 668,72 zł; 4 500 zł roczne (wieloetatowcy) obecnie 2 002,05 zł; 5 400 zł roczne (wieloetatowcy, dojeżdżający) obecnie 2 502,56 zł.
Morawiecki: dzięki obniżce PIT więcej ludzi pojawi się na rynku pracy
"To bardzo ważny kierunek, bo wszyscy ekonomiści zwracają uwagę na to, że w Polsce jeszcze kilka lat temu podejmowało pracę znacznie mniej osób, niż było zdolnych do podjęcia pracy. Dzisiaj z radością mogę też poinformować, że pokazujemy, że rok po roku zwiększamy jednocześnie aktywność ludzi na rynku pracy w różnych wymiarach zresztą" - powiedział premier w Sejmie.
Jego zdaniem "ten ruch - obniżka podatku PIT i podniesienie kosztów uzyskania przychodu - będzie również służył temu, żeby więcej ludzi pojawiło się na rynku pracy, żeby Polska gospodarka rosła".
Morawiecki mówił, że rządowi zależy przede wszystkim na promocji pracy. "Na promocji pracy, pracowitości, bo to są cechy polskie, to są cechy arcypolskie można powiedzieć" - podkreślił szef rządu.
Szef rządu zwrócił uwagę, że obniżka podatku PIT obejmie również wszystkich emerytów. "To już trzeci impuls finansowy w tym roku dla wszystkich emerytów. Pierwszy - przypomnę - to była waloryzacja kwotowa, drugi - emerytura plus, wypłacana w maju dla około 10 milionów emerytów i rencistów. Trzeci to jest właśnie obniżka podatku PIT, która obejmie wszystkich emerytów" - stwierdził premier.
Obniżenie podatków kosztowne dla budżetu, ale korzystne ze względów społecznych
"My Prawo i Sprawiedliwość postawiliśmy świat na nogach, pokazaliśmy, że można obniżać podatki i mieć jednocześnie wzrost gospodarczy, i mieć godną politykę społeczną" - mówił szef rządu, prezentując projekt nowelizacji ustawy o PIT.
"Koncentrujemy się przede wszystkim nie na tym, żeby była rewolucja społeczna czy obyczajowa, fanaberie ideologiczne, tylko żeby była prawdziwa, dobra dla ludzi rewolucja godnościowa" - podkreślał. "I temu służy obniżenie podatku PIT z 18 na 17 procent" - wskazał.
Obniżenie tego podatku, jak podkreślał, "będzie bardzo pozytywnym krokiem w kierunku zwiększenia liczby obywateli na rynku pracy". "Jednocześnie doprowadzi do tego, że praca będzie się bardziej opłacała, że zostanie w kieszeniach Polaków więcej pieniędzy. Bo to jest jedno z podstawowych naszych zadań, żeby Polacy więcej zarabiali, i obniżenie podatku jest krokiem w tym właśnie kierunku" - mówił Morawiecki.
Przypomniał, że od 1 sierpnia obowiązuje brak podatku PIT dla osób młodych. "Te trzy bardzo ważne ruchy - bez podatku PIT dla młodych, podatek PIT z 18 na 17 procent i podniesienie kosztów uzyskania przychodu - to jest dla budżetu dodatkowe obciążenie około 15-16 miliardów, ale z punktu widzenia gospodarczego i społecznego to znakomita inwestycja" - powiedział.
>>> Czytaj też: Ekspert: Inflacja "żyje". Nie dotyczy jednak cen, a wartości giełdowych aktywów
Jan z Winnicy(2019-08-30 10:35) Zgłoś naruszenie 4520
Mateusz ma głowę na karku i jak go porównamy z Ewką POpychadłem ANDŻELI to jest przepaść intelektualna
Pokaż odpowiedzi (3)Odpowiedzkonfederat(2019-08-30 15:38) Zgłoś naruszenie 31
"Mateusza majacego głowę na karku" to bym porownal z Beata dojna krowa
TW Balbina(2019-08-30 11:15) Zgłoś naruszenie 93
za te komentarze należy ci się posada dyrektora w panstwowej spólce
Stefan(2019-08-30 11:04) Zgłoś naruszenie 42
Pewnie uczył się od Beaty, nie?
b22(2019-08-30 11:24) Zgłoś naruszenie 254
Niedawno Indie podniosły kwotę wolną od podatku do 26 000 złotych ( w przeliczeniu na złotówki), Papua Nowa Gwinea 15 000. zł. , Namibia 14 250 zł, Bostwana 12 348 zł, Zambia 12 878 zł, Niemcy - 8130 euro (20% średniej pensji), Grecja - 5000 euro (46%), Francja - 5963 euro (18%), Austria - 11000 euro (32%), Finlandia - 16100 euro (40%), Luksemburg - 11265 euro (22%), Cypr - 19500 euro (71%), Belgia - 8680 euro (23%), Wielka Brytania - 9440 funtów=12000 euro (38%),nie mówiąc już o Hiszpanii 17 700 Euro ( 76 000 zł.) (73%), . W Polsce 3090 zl tj. 700 Euro. Teraz już wiecie, kto najbardziej okrada Was ,wszystkich podatników ? Mafia zwana państwem. Zrobi wszystko, żeby przejąć wasze pieniądze i rozdawać według własnego uznania , najczęściej jako kiełbasą wyborczą. Nie chcemy łaski ,tylko naszych pieniędzy !!!!!Sami wiemy najlepiej jak je zagospodarować. Obiecywane 8 000 zł kwoty wolnej , której i tak realnie nikt nie ma, to jest kpina z Polaków , dno i metr mułu Panie Morawiecki. Traktujecie Polaków gorzej niż niewolników.
Pokaż odpowiedzi (2)Odpowiedzxx(2019-08-30 13:52) Zgłoś naruszenie 00
W Indiach - koszt poboru podatku od biedoty (zorganizowanie systemu, składanie dokumentów/deklaracji itp.) byłby nieakceptowalnie wysoki. Niektórzy nie mają dostępu do wody i toalety, nie mówiąc o papierze czy internecie. Możliwość egzekwowania podatku od biedniejszych byłaby minimalna. W tej chwili - podatki płacą tylko bogatsi w dużych miastach. Prawo po prostu usankcjonowało to, co i tak by się działo.
Hubert(2019-08-30 11:57) Zgłoś naruszenie 40
W Anglii jest aktualnie 12 500 funtów czyli okolo 60 000 zlotych.
MArky MArk(2019-08-30 11:14) Zgłoś naruszenie 174
podniosą za to zus i milion innych podatków
Odpowiedzklasa niższa średnia(2019-08-30 13:54) Zgłoś naruszenie 132
Taaa, jasne, obniżą o 1% podatek w najniższym progu, ale podniosą ZUS (likwidacja limitu składek już jest zapisana w budżecie na 2020). I kogo on uważa za klasę średnią? Tych co nie wpadają w drugi próg podatkowy? To chyba jest klasa niższa niższa a nie średnia
Odpowiedzhector07(2019-08-30 13:26) Zgłoś naruszenie 122
klasa średnia to wpada w drugi próg podatkowy, a zniesienie limitu na składki zus zrujnuje pensję netto tych osób
OdpowiedzOla(2019-08-30 15:03) Zgłoś naruszenie 114
Mateuszku przez 4 lata nalozyles ponad 30 nowych podatkow/ danin nazwij to jak chcesz. Obnizysz 2 i sie podnicasz.
OdpowiedzJan z Winnicy(2019-08-30 10:34) Zgłoś naruszenie 815
Mateusz ma głowę na karku i jak go porownamy z Ewką POpychadłem ANDŻELI to jest przepaść intelektualna
OdpowiedzZygmunt(2019-08-30 13:15) Zgłoś naruszenie 71
Podatek dochodowy należy zlikwidować w całości i zaorać.
OdpowiedzPOLAK(2019-08-30 16:05) Zgłoś naruszenie 40
ZUS zlikwidujcie durnie i tą armię urzędników, która to obsługuje!!!!
Odpowiedz