Według PIE poprawiła się sytuacja sektora usług, gdzie wskaźnik MIK wzrósł o 18,5 pkt w porównaniu z odczytem styczniowym. O 14,3 pkt obniżył się natomiast obszar płynności finansowej przedsiębiorstw, która utrzymuje się jednak powyżej poziomu neutralnego, podobnie jak zatrudnienie i wynagrodzenia.

Poniżej poziomu neutralnego znalazły się inwestycje (spadek o 19,5 pkt) w porównaniu do lutego. W najtrudniejszej sytuacji są mikrofirmy - aż 58 proc. z nich dysponuje zasobami finansowymi pozwalającymi przetrwać maksymalnie 3 miesiące.

Sygnał nadchodzącej poprawy koniunktury

Według PIE marcowy odczyt - niższy niż styczniowy, ale wyższy niż ten z lutego - może być sygnałem nadchodzącej poprawy koniunktury. Trzy elementy przyjmujące w marcu poziom powyżej odczytu neutralnego to: zatrudnienie, wynagrodzenia oraz płynność finansowa. Poniżej poziomu neutralnego odnotowano wskaźniki obszaru inwestycji i mocy produkcyjnych (obniżenie odpowiednio o 19,5 pkt i 19,3 pkt).

Reklama

Najgorzej w mikrofirmach

Największe pogorszenie koniunktury odnotowano w mikrofirmach. 49 proc. z nich wskazuje na spadki wartości sprzedaży. 36 proc. z nich - na spadki liczby nowych zamówień w ujęciu miesięcznym. Najwyższy poziom wskaźnika na poziomie 101,9 pkt odnotowano w marcu w branży usługowej. Notujące w lutym i styczniu wysokie odczyty MIK firmy produkcyjne w marcu wykazały obniżenie do poziomu 90,6 pkt. Według PIE powodem jest m.in. dość wysoki odsetek firm produkcyjnych (53 proc.) notujących spadek przychodów miesiąc do miesiąca oraz duży (39 proc.) udział firm z mniejszą liczbą nowych zamówień (również w ujęciu miesięcznym).

Analityk zespołu strategii Polskiego Instytutu Ekonomicznego Paula Kukołowicz oceniła, że "marcowy odczyt indeksu koniunktury wskazuje na względne pogorszenie sytuacji w firmach produkcyjnych oraz poprawę w firmach usługowych". Jej zdaniem jest to "wyraźna zmiana w stosunku do wyników obserwowanych w styczniu i lutym". Ekspertka podkreśliła, że na obserwowaną poprawę w sektorze usług wpływ miało stopniowe luzowanie restrykcji antyepidemicznych, szczególnie zeszłomiesięczne otwarcie galerii handlowych, hoteli oraz instytucji kultury i rozrywki. "Bezpośrednio po zniesieniu obostrzeń obserwowano wzmożony, choć nadal o 30 proc. niższy niż przed rokiem ruch w galeriach handlowych" - zwróciła uwagę Kukołowicz.

"Względne pogorszenie wskaźnika koniunktury w polskim przemyśle wynika głównie ze spodziewanego spadku sprzedaży w nadchodzącym miesiącu. Może to mieć związek z obserwowanymi wzrostami cen surowców, w tym - surowców rolnych oraz ropy na rynkach międzynarodowych" - oceniła specjalistka z PIE.