Wynik Global Gender Gap za 2023 r. dla wszystkich badanych krajów wynosi 68,4 proc. W porównaniu do edycji z 2022 roku ogólny wynik wzrósł nieznaczeni z 68,1 proc. do 68,4 proc., co oznacza poprawę o 0,3 punktu procentowego. Biorąc pod uwagę 102 kraje objęte ciągłym badaniem od 2006 do 2023 r., różnica wynosi 68,6 proc., czytamy w opublikowanym na stronie Światowego Forum Gospodarczego.

Poziom parytetu płci dla każdego wskaźnika oblicza się jako stosunek wartości kryterium dla kobiet do kryterium wartości dla mężczyzn. Różnica między wartościami przypisanymi do każdej płci określa, jak bardzo badany kraj jest bliski osiągnięcia pełnej równości między kobietami a mężczyznami.

Aby zapewnić globalną reprezentację różnic między płciami, raport objął wszystkie te gospodarki, które zgłosiły dane dla co najmniej 12 z 14 wskaźników składających się na każdy indeks - w sumie w tym roku było ich 146. Z tego tylko 102 kraje uczestniczą w badaniu nieprzerwanie od 2006 roku. Nowością tegorocznej edycji jest pojawienie się Chorwacji oraz wykluczenie Gujany.

Reklama

Równe i równiejsi

Tylko dziewięć krajów wypełniło co najmniej 80 proc. luki między płciami. Są to: Islandia (91,2 proc.), Norwegia (87,9 proc.), Finlandia (86,3 proc.), Nowa Zelandia (85,6 proc.), Szwecja (81,5 proc.) , Niemcy (81,5 proc.), Nikaragua ( 81,1 proc.), Namibia (80,2 proc.) i Litwa (80 proc.). Pierwszą 10. w tym roku zamyka Belgia (79,6 proc.). Polska w tym rankingu zajęła 60 miejsce z wynikiem ogólnym 72,2 proc. Według WEF krajem o największym równouprawnieniu płci już od 14 lat jest Islandia.

Tegoroczne wyniki pokazują, że w 146 krajach objętych indeksem różnica między płciami w zakresie zdrowia i przetrwania zmniejszyła się o 96 proc., osiągnięcia edukacyjne o 95,2 proc., uczestnictwo i możliwości ekonomiczne o 60,1 proc., a równouprawnienie polityczne o 22,1 proc.

Gospodarczy języczek u wagi

Jak widać z powyższych danych zdrowie i długość życia i edukacja to dwa obszary, w których zarówno kobity jak i mężczyźni mają porównywalne szanse i możliwości, podczas gdy wskaźniki dotyczące partycypacji i możliwości ekonomicznych oraz równouprawnienia politycznego nadal są najbardziej zróżnicowane. Doskonale pokazuje to kryterium uwzględniające kwestie gospodarcze, które nie zmieniło się od zeszłego roku: różnica między najwyższymi wynikami (89,5 proc. dla Liberii) a krajem o najniższych wynikach (18,8 proc. dla Afganistanu) nadal pozostaje duża i wynosi 70,8 proc.

Wśród krajów, które mają relatywnie równy dostęp mężczyzn i kobiet do udziału w życiu gospodarczym Polska z wynikiem 69,9 proc. znalazła się na 64 miejscu. Wyprzedziły nas takie egzotyczne kraje jak: Liberia (89,5 proc.), Jamajka (89,4 proc.), Mołdawia (86,3 proc.), Laotańska Republika Demokratyczna (85,1 proc.), Białoruś (81,9 proc.), Burundi (81,0 proc.) i Norwegia (80 proc.).

Edukacja dostępna (niemal) dla wszystkich

Wskaźnik dotyczący edukacji pokazuje, że jest to dziedzina, w której obie płci mają (poza nielicznymi wyjątkami jak Afganistan) zbliżone możliwości, a liczba gospodarek z pełnym parytetem płci pod względem osiągnięć edukacyjnych wzrosła z 21 do 25 rok do roku. Wyniki między poszczególnymi krajami w tym obszarze są mniej zróżnicowane niż w przypadku partycypacji ekonomicznej lub udziału w życiu politycznym, a większość, czyli 117 ze 146 uczestniczących w badaniu państw, zlikwidowała co najmniej 95 proc. luki edukacyjnej odnoszącej się do płci. Polska znalazła się w tym subindeksie na miejscu 50 z wynikiem 99.7 proc.

Zdrowie powszechne

Subindeks zdrowia i długości życia pokazuje najwyższy poziom parytetu płci na świecie (96 proc.) i jest przy tym najbardziej wyrównany. Dwadzieścia sześć krajów, większość z Europy, Ameryki Łacińskiej i Karaibów oraz Afryki Subsaharyjskiej, osiąga najwyższy wynik 98 proc. parytetu i zajmuje ex aequo 1 miejsce. Wśród nich znalazła się także Polska.

Polityczne nierówności

Natomiast subindeks równouprawnienia politycznego po raz kolejny pokazuje, jak bardzo zróżnicowane jest podejście do kwestii płci w różnych krajach. Islandia osiągnęła w tym względzie najlepszy wynik, uzyskując parytet na poziomie 90,1 proc., wyprzedzając o 13,6 punktu procentowego zajmującą w rankingu drugie miejsce Norwegię i 69 punktów procentowych medianę dla całego świata wynoszącą 21,1 proc.

Oprócz wymienionych już powyżej krajów tylko 10 innych państw na 146 uzyskało w tym roku wynik powyżej 50 proc. parytetu. Są to: Nowa Zelandia (72,5 proc.), Finlandia (70 proc.), Niemcy (63,4 proc.), Nikaragua (62,6 proc.), Bangladesz (55,2 proc.), Mozambik (54,2 proc.), Rwanda (54,1 proc.), Kostaryka (52,4 proc.), Szwecja (51,2 proc.) i Chile (50,2 proc.). Polska znalazła się na 73 miejscu z wynikiem 21 proc.

Różnice w pigułce

Indeks dotyczący możliwości uczestniczenia kobiet w życiu ekonomicznym swoich krajów wskazuje, że ​​ważnym źródłem nierówności płci jest ogólna niedostateczna reprezentacja kobiet na rynku pracy. Globalny wynik ważony populacją wskazuje, że średnio tylko 64,9 proc. pań pracuje zawodowo.

We wszystkich wskaźnikach subindeksu dotyczącego edukacji parytet płci jest najniższy dla wskaźnika alfabetyzacji. Zaledwie 56 z badanych krajów osiągnęło pełny parytet wskaźnika alfabetyzacji, podczas gdy Afganistan i kraje subsaharyjskie, takie jak Mali, Liberia, Czad i Gwinea, odnotowują w tym zakresie wyniki poniżej 55 proc.

Chociaż w większości krajów kobiety zwykle przeżywają mężczyzn, w pięciu krajach Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej (Maroko, 99,9 proc.; Bahrajn, 99,3 proc.; Algieria, 99 proc.; Jordania, 98,7 proc.; Katar, 95,5 proc.), w jednym z krajów Subsaharyjskich w Afryce (Mali, 99,3 proc.) i dwóch z Azji Południowej (Pakistan, 99,9 proc. i Afganistan, 97,1 proc.), jest odwrotnie - to mężczyźni żyją średnio dłużej niż kobiety.

Z ciekawych informacji wyłaniających się z wieloletnich badań ŚFE wynika, że Islandia i Bangladesz to jedyne kraje, w których kobiety zajmowały najwyższe stanowiska polityczne przez większą liczbę lat niż mężczyźni. Natomiast w 67 innych krajach kobiety nigdy nie pełniły funkcji głowy państwa w ciągu ostatnich 50 lat.

Równowaga ważna dla świata

Jak można przeczytać w raporcie, najwyższy parytet płci charakteryzuje wysokorozwinięte państwa z północy: Islandię, Finlandię, Norwegię, czy Szwecję. Najsłabszą pozycję mają kobiety w krajach Azji (Afganistan, Pakistan) i Afryki (Czad, Kongo, Algieria). Niestety odbija się to negatywnie na życiu gospodarczym tych państw, co skutecznie utrudnia emancypację dziewcząt i kobiet. „Niewielki postęp” w niwelowaniu różnic w między kobietami i mężczyznami w obszarach takich jak gospodarka stwarza „pilną potrzebę wznowienia i skoordynowanych działań”, napisała w raporcie Saadia Zahidi, dyrektor zarządzająca WEF.

„Ostatnie lata były naznaczone poważnymi niepowodzeniami w zakresie parytetu płci na całym świecie, a poprzedni postęp został zakłócony przez wpływ pandemii Covid-19 na edukację i możliwość pracy kobiet i dziewcząt,” – uważa Zahidi. „Dzisiaj w niektórych częściach świata dochodzi do częściowego ożywienia, podczas gdy inne doświadczają pogorszenia sytuacji w miarę rozwoju nowych kryzysów”.Opóźnienia te zdaniem badaczy z WEF powodują, że osiągnięcie światowego parytetu gospodarczego zajmie 169 lat, a politycznego 162 lata.

Coraz więcej uwagi poświęca się zrównoważonemu rozwojowi gospodarczemu na świecie. Być może takie raporty jak te przygotowywane co roku przez Światowe Forum Ekonomiczne pomogą przyspieszyć wyrównywanie szans dziewcząt i kobiet zwłaszcza w kwestach ekonomicznych i praw politycznych.