W nocie badawczej opublikowanej w piątek, Sven Jari Stehn i jego współpracownicy stwierdzili, że realny PKB Wielkiej Brytanii osiągnął wynik gorszy od spodziewanego o około 5 proc. Twierdzą, że do pogorszenia wyników gospodarki przyczyniły się ograniczenia handlu międzynarodowego, słabe inwestycje biznesowe i spadek liczby migrantów pochodzących z UE, największego partnera handlowego Wielkiej Brytanii.

Wnioski Goldman Sachs są zasadniczo zgodne z innymi szacunkami dotyczącymi wpływu brexitu na brytyjską gospodarkę. Oficjalny organ nadzoru fiskalnego Wielkiej Brytanii, Biuro Odpowiedzialności Budżetowej, stwierdził w zeszłym roku, że wyjście Wielkiej Brytanii z UE prawdopodobnie zmniejszyło wzrost gospodarczy o 4 proc. Jonathan Haskel z Banku Anglii powiedział rok temu, że brexit będzie kosztował średnio każde brytyjskie gospodarstwo domowe 1000 funtów.

Premier Rishi Sunak z trudem wywiązuje się ze swojego zobowiązania dotyczącego wzrostu gospodarczego od czasu objęcia urzędu pod koniec 2022 r. Ekonomiści są podzieleni co do tego, czy dane w tym tygodniu pokażą, że pod koniec ubiegłego roku Wielka Brytania pogrążyła się w technicznej recesji.

Reklama
ikona lupy />
Realny PKB Wielkiej Brytanii w ujęciu kwartalnym / Bloomberg

Nie wszystko to wina brexitu

Analitycy z Goldman Sachs stwierdzili jednak, że nie wszystkie trudności gospodarcze Wielkiej Brytanii można przypisać brexitowi, wskazując, że pandemia i kryzys energetyczny po inwazji Rosji na Ukrainę także mają duży wpływ na wzrost gospodarczy.

Część ekonomistów, szczególnie zwolenników decyzji o opuszczeniu UE, sprzeciwiała się stosowaniu tzw. podejścia porównawczego do analizy skutków brexitu. Podobnie jak rząd Wielkiej Brytanii, ekonomiści wskazują również, że od czasu referendum realny PKB Wielkiej Brytanii jest lepszy od Niemiec i Włoch.