Wielka Brytania uniknie recesji

NIESR przewiduje też, że brytyjska gospodarka w tym roku zapewne uniknie recesji, ale jest 60 proc. ryzyka, iż wpadnie w nią w przyszłym roku, który najprawdopodobniej będzie rokiem wyborów do Izby Gmin.

Według NIESR brytyjski PKB jest obecnie o 0,5 proc. niższy, niż był w 2019 r. i jeszcze przez następny rok nie powróci do poziomu sprzed pandemii, a i to, biorąc pod uwagę ryzyko recesji, jest niepewne. To oznacza pełne pięć lat, w których gospodarka faktycznie nie rozwijała się, a jedynie odrabiała straty. Jak wyjaśnił wicedyrektor think-tanku prof. Stephen Millard, główną przyczyną tego jest potrójny szok w postaci brexitu, pandemii Covid-19 i rosyjskiej napaści na Ukrainę.

Reklama

Kiedy spadnie inflacja?

Think-tank prognozuje, że inflacja, która obecnie wynosi 7,9 proc. w skali roku, nie zejdzie do poziomu 2 proc. przed początkiem 2025 r., jak zakłada Bank Anglii.

NIESR zwraca też uwagę na rosnące nierówności w realnych dochodach pomiędzy poszczególnymi regionami i o ile jest szansa, że w drugiej połowie 2024 r. brytyjska gospodarka jako całość wróci do poziomu sprzed pandemii, to nie będzie to udziałem wszystkich regionów. W Londynie realne płace będą w 2024 r. o 7,9 proc. wyższe niż w 2019 r., w Walii o 4,7 proc., a w Irlandii Północnej o 4 proc., ale w regionach Anglia Wschodnia, Anglia Południowo-Wschodnia i West Midlands będą od 0,5 proc. do 5 proc. niższe.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)