Od kilku tygodni trwają spotkania z dyrektorami szpitali powiatowych. Zgodnie z przepisami lecznice powinny oddać pieniądze, które otrzymały w ramach wsparcia jeszcze z czasów pandemii, z zastrzeżeniem, że później będą musiały to odrobić. Jak? Przyjmując większą liczbę pacjentów czy też wykonując większą liczbę świadczeń. Termin rozliczeń był już kilka razy przesuwany. Teraz szpitale proszą znowu o kolejną zmianę. Jak wynika z naszych informacji, kłopot dotyczy 25 proc. podmiotów, a do rozliczenia pozostało prawie 283,3 mln zł. To jednak nie koniec problemów.

Cały artykuł przeczytasz w dzisiejszym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej i na e-DGP.