W czwartek Sejm zakończył pracę nad ustawą budżetową na 2023 r. Ustawa została przesłana do prezydenta Andrzeja Dudy do podpisu.

"Opracowywanie ustawy budżetowej na rok 2023 przypadło na okres szczególny. Niemal w tym samym momencie, kiedy wspólnymi siłami i działaniami rządu, samorządów, przedsiębiorstw oraz obywateli udało się przezwyciężyć kryzys pandemiczny, stanęliśmy w obliczu kryzysów: energetycznego i geopolitycznego, a także zachwiania stabilności gospodarek światowych w konsekwencji wybuchu wojny w Ukrainie" – zauważyła minister finansów Magdalena Rzeczkowska.

Jak podkreśliła, polska gospodarka jako jedna z pierwszych w Unii Europejskiej odnotowała powrót poziomu PKB do wartości sprzed pandemii, a realny PKB zwiększył się w 2021 roku - według ostatnich danych - GUS o 6,8 proc. Zastrzegła jednak, że wybuch wojny w Ukrainie znacząco zmienił perspektywy gospodarki w bieżącym roku.

W ustawie budżetowej na rok 2023 zapisano prognozę dochodów budżetu państwa w kwocie 604,5 mld zł, co oznacza wzrost o 21,2 proc., licząc rok do roku. Dochody podatkowe zostały zaplanowane na poziomie 545,3 mld zł (wzrost r/r o 17,4 proc.). Limit wydatków budżetu państwa został zaplanowany na poziomie 672,5 mld zł i deficyt budżetu państwa w wysokości nie większej niż 68 mld zł. Deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) został zaplanowany na poziomie 4,5 proc. PKB, a dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (definicja UE) na poziomie 53,3 proc. PKB.

Reklama

Wzrost PKB w 2023 r. ma wynieść realnie na poziomie 1,7 proc. Jak wskazało Ministerstwo Finansów w informacji przesłanej PAP, pogorszenie sytuacji gospodarczej (w 2022 r. realny wzrost PKB r/r o 4,6 proc.) jest przede wszystkim skutkiem utrzymującej się niepewności związanej z dalszymi konsekwencjami wybuchu wojny w Ukrainie, a także znaczącymi wzrostami cen surowców energetycznych, oddziaływaniem restrykcyjnej polityki monetarnej oraz przewidywanym obniżeniem dynamiki PKB w Unii Europejskiej, to jest na głównych rynkach eksportowych Polski.

Budżet na 2023 r. zakłada, że państwowy dług publiczny na koniec roku wyniesie 40,6 proc. MF zwróciło uwagę, że tym samym krajowe progi ostrożnościowe pozostają niezagrożone. Relacja do PKB długu sektora instytucji rządowych i samorządowych (wg definicji UE) wyniesie 53,3 proc. na koniec 2023 r., a więc poniżej wartości referencyjnej relacji długu do PKB. Dodało, że zawarta w Traktacie o funkcjonowaniu Unii Europejskiej granica wysokości długu na poziomie 60 proc. PKB nie zostanie przekroczona. MF dodało, że relacja długu publicznego na koniec 2023 r. będzie poniżej poziomu z 2021 r., kiedy było to wyniósł 53,8 proc.

Resort wskazał, że w tegorocznym budżecie zaplanowano zwiększenie finansowania potrzeb obronnych Rzeczypospolitej Polskiej z 2,2 proc. do 3 proc. PKB zgodnie z postanowieniami ustawy o obronie Ojczyzny. „To wzrost bez precedensu, konieczny z uwagi na aktualną sytuację geopolityczną” – oceniono w informacji MF.

W budżecie zaplanowano kontynuację dotychczasowych programów w zakresie polityki prorodzinnej i zabezpieczenia społecznego m.in. programu „Rodzina 500+”, który obejmuje wszystkie dzieci do 18 roku życia bez kryterium dochodowego, w tym dzieci umieszczone w instytucjonalnej pieczy zastępczej; programu „Dobry Start”, mającego na celu wsparcie finansowe w ponoszeniu wydatków związanych z rozpoczęciem roku szkolnego w wysokości 300 zł na każde dziecko w wieku szkolnym lub osobę uczącą się do 20 roku życia (lub 24 roku życia – w przypadku dzieci lub osób uczących się legitymujących się orzeczeniem o niepełnosprawności) oraz programu Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, czyli świadczenia, które przysługuje co do zasady na każde drugie i kolejne dziecko w rodzinie, w wieku od 12 do 36 miesiąca życia. W planie wydatków i dochodów państwa zaplanowano również waloryzację świadczeń emerytalno-rentowych od 1 marca 2023 r. wskaźnikiem waloryzacji na poziomie 113,8 proc., z minimalną gwarantowaną podwyżką na poziomie 250 zł. Budżet uwzględnia także wypłatę tzw. 13. emerytury.

"To odpowiedzialny, a jednocześnie ambitny budżet na trudne czasy, który stanowi bezpośrednią odpowiedź rządu na sytuację geopolityczną i uwarunkowania makroekonomiczne. Realizując wszystkie dotychczasowe programy prorodzinne i społeczne, koncentruje się on na zwiększeniu nakładów inwestycyjnych, w tym przede wszystkim na obronę narodową, przy jednoczesnym zachowaniu stabilności i bezpieczeństwa finansów publicznych" – podkreśliła minister Rzeczkowska. (PAP)

autor: Marek Siudaj