Jak dodała, wartość średnich rocznych zakupów spożywczych wynosi obecnie 682 funty na osobę, i jest to o 40 funtów więcej niż jeszcze w poprzednim miesiącu. Kwota, którą trzeba wydać za taki sam koszyk produktów, będzie dalej się zwiększać, bo według Kantar, jeszcze nie widać końca wzrostu cen żywności.

Stopa inflacji

Ceny żywności i tak już rosną wyraźnie szybciej niż wynosi ogólna stopa inflacji, która jak podał urząd statystyczny ONS, we wrześniu osiągnęła poziom 10,1 proc.

Kantar podał też, że w ciągu 12 tygodni do 30 października włącznie wzrosła o 5,2 proc. w stosunku rok do roku, co świadczy, że w związku z wysokimi kosztami życia ludzie coraz częściej rezygnują z jedzenia poza domem i sami gotują.

Reklama

Brytyjczycy dążą do oszczędności

Dążenie do oszczędności widać też w bardziej szczegółowych danych. Sprzedaż towarów pod markami własnymi supermarketów, które są zazwyczaj tańsze niż towary markowe, skoczyła w październiku o 10,3 proc., podczas gdy sprzedaż towarów markowych wzrosła tylko o 0,4 proc. Ale sprzedaż najtańszych marek własnych wzrosła o aż 42 proc. Ponadto największy wzrost sprzedaży zanotowały najtańsze sieci supermarketów Aldi i Lidl - odpowiednio o 22,7 proc. i 21,5 proc. w ciągu 12 tygodni, a droższe sieci Morrisons i Waitose w tym samym czasie zanotowały spadki o 4,6 proc. i 1,9 proc.

Dużo gospodarstw nie radzi sobie finansowo

Odsetek gospodarstw domowych, które nie radzą sobie finansowo - 27 proc. - jest dwa razy wyższy niż był w listopadzie 2021 r. "Dziewięć na dziesięć osób z tej grupy mówi, że wyższe ceny żywności i napojów są poważnym zmartwieniem, drugim po rachunkach za energię, więc jasne jest, jak bardzo inflacja spożywcza uderza w portfele ludzi i dokłada się do ich domowych zmartwień" - skomentował Fraser McKevitt, szef działu badań sprzedaży detalicznej w Kantar.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)