"Silny złoty w mojej ocenie zaczyna negatywnie wpływać na polską gospodarkę. Wydaje się, że ponad 20 proc. eksporterów sprzedaje ze stratą, bo próg opłacalności eksportu przesunął się z ok. 4,20 (za EUR - PAP) przed pandemią do 4,40-4,45 po pandemii" - powiedział Borys.

Dodał, że w obliczu dobrych perspektyw dla krajowej konsumpcji i inwestycji, silny złoty będzie głównym kanałem dezinflacji w Polsce, przy osłabionym popycie zewnętrznym.