Spadek inflacji, której roczna stopa w październiku wynosiła 4,6 proc., okazał się nawet większy niż prognozowali analitycy. Spodziewano się bowiem, że poziom inflacji obniży się do 4,4 proc. Jak wyjaśnił ONS, do spadku inflacji przyczyniły się przede wszystkim niższe ceny paliw, co z kolei przełożyło się na niższe koszty transportu i żywności.

Bardziej niż oczekiwano spadła też inflacja bazowa, która nie uwzględnia kosztów energii i żywności - z 5,7 proc. w październiku do 5,1 proc. w listopadzie, podczas gdy analitycy prognozowali spadek tylko do 5,6 proc.

Inflacja w Wielkiej Brytanii nadal jest prawie dwukrotnie powyżej celu inflacyjnego Banku Anglii, który wynosi 2 proc., ale wyraźnie widać jej stałe zmniejszanie się. W październiku 2022 roku roczna stopa inflacji osiągnęła najwyższy poziom od 41 lat - 11,1 proc., co w znaczącym stopniu przyczyniło się do obniżenia kosztów życia.

Obniżenie inflacji o połowę było jednym z pięciu priorytetów na ten rok wyszczególnionych na początku stycznia - gdy stopa inflacji wynosiła 10,1 proc. - przez premiera Rishiego Sunaka i jest jedynym z tych pięciu, który został w pełni zrealizowany.

Reklama

Spadek inflacji do 3,9 proc. oznacza, że Wielka Brytania nie odbiega już tak bardzo pod tym względem od innych głównych zachodnich gospodarek, jak to było w poprzednich miesiącach. Taki sam poziom inflacji jest obecnie we Francji, natomiast w Niemczech wynosi on 2,3 proc., w USA - 2,1 proc., a we Włoszech zaledwie 0,6 proc.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)