Wicepremier Gliński podczas briefingu w Kancelarii Premiera mówił o tym, że Polska w obliczu kryzysu na Ukrainie staje się coraz bardziej geopolitycznym hubem dla Europy Wschodniej. Poinformował, że firma Dell, która w Polsce jest obecna od wielu lat, ma plany rozwinięcia swoich biznesów w Polsce w dwóch kierunkach: zarówno centrum logistycznego jak i centrum innowacyjnego.

"Współczesny świat, współczesna gospodarka to przede wszystkim innowacja, od innowacji zależy zdolność konkurencyjna gospodarek" - ocenił wicepremier. Jego zdaniem "dla polskiej gospodarki to bardzo dobra wiadomość, że tak poważna firma amerykańska, która jednocześnie wzmacnia atlantyckie relacje polsko-amerykańskie, europejsko-amerykańskie, podejmuje tego typu decyzje".

"Jest to firma, która jest zaangażowana w Polsce w pomoc uchodźcom ukraińskim. Zarówno sama firma, jak i pracownicy realizują programy pomocowe" - powiedział.

Prezes Dell Aongus Hegarty poinformował, że Dell Technologies jest w Polsce od 1992 roku, od tego czasu firma poczyniła w Polsce znaczne inwestycje. Dodał, że widzi Polskę jako kluczową dla nadchodzących inwestycji i dla rozwoju. "Na bieżąco dyskutujemy na temat potencjalnych obszarów logistyki, łańcucha dostaw i węzłów logistycznych" - dodał.

Reklama

Opowiadał o swojej wizycie w fabryce Dell w Łodzi, gdzie spotkał się z zespołem, z którym rozmawiał o innowacyjności i technologii. Dodał, że zaobserwował ich "zdolności techniczne, jak i zdolności potrzebne do prowadzenia firmy". Jego zdaniem lokalizacja Polski jest w zasadzie kluczowa.

"Nie możemy się doczekać możliwości rozwoju, jakie stoją przed naszym biznesem w Polsce" - dodał. Prezes Dell wyraził dumę ze swoich polskich pracowników, którzy pomagają Ukrainie, przygarniają uchodźców, angażują się w wolontariat oraz podejmują działania związane z technologicznymi aspektami pomocy Ukrainie.

Pełnomocnik KPRM ds. GovTech Justyna Orłowska, powiedziała, że rząd wspiera także przenoszenie biznesów ze Wschodu do Polski. Przypomniała, że w 2020 roku powołano program Poland Bussines Harbour, który powstał po sfałszowanych wyborach na Białorusi.

"Wtedy ściągnęliśmy tutaj kilkanaście tysięcy specjalistów z sektora IT, którzy wspierali walkę z reżimem Łukaszenki. Rozszerzyliśmy ten program na inne kraje: Rosję, Azerbejdżan, Armenię, Gruzję, Ukrainę, Mołdawię. Już teraz mamy ponad 30 tys. specjalistów, około 200 mln euro inwestycji relokowanych do Polski" - powiedziała Orłowska.

"Razem z Polską Agencją Inwestycji i Handlu wspieramy Ukrainę, jak i międzynarodowe korporacje, które mają swoje oddziały w Rosji, a które wybierają Polskę" - mówiła. "Zapraszamy kolejne firmy, aby pomóc w relokacji pracowników lub całych przedsiębiorstw" - dodała.