Kamala Harris od spotkania w czwartek rano z szefem polskiego rządu rozpoczęła wizytę w Polsce.

"Produktywne i udane spotkanie pomiędzy Premierem Mateuszem Morawieckim oraz Wiceprezydent USA Kamalą Harris. Stany Zjednoczone i Polska razem stawiają czoła globalnym wyzwaniom. Jako Ambasador cieszę się, że relacje USA i Polski są bliższe niż kiedykolwiek" - napisał w czwartek na Twitterze ambasador Brzezinski.

W otwartej dla mediów części rozmowy z wiceprezydent USA, premier podkreślał wagę wzmocnienia wschodniej flanki NATO, szczególnie obecnie, w kontekście tego, co dzieje się w Ukrainie oraz potrzebę rozmowy o tym, w jaki sposób pomóc Ukraińcom utrzymać suwerenność oraz integralność terytorialną ich kraju, ponieważ "oni walczą także o naszą wolność, walczą także o wolność całej Europy". Morawiecki podziękował za decyzję USA o wprowadzeniu embarga na rosyjski gaz i ropę naftową, ponieważ - jak podkreślił - to te surowce napędzają "machinę wojenną Rosji".

Reklama

Wiceprezydent Harris oświadczyła, że przyjechała na wschodnią flankę NATO, żeby potwierdzić zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w zobowiązania w stosunku do Polski oraz innych sojuszników z NATO. "Nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że jesteśmy w pełni zjednoczeni jeżeli chodzi o wiele tematów, w szczególności właśnie o Ukrainę. Jesteśmy gotowi do tego, żeby bronić zasad, które ważne są dla nas, jako państw NATO-wskich, czyli suwerenność oraz integralność terytorialną" - podkreśliła wiceprezydent USA.