„Dawno już Fidesz nie wypadł tak źle w comiesięcznych badaniach Republikon” – skomentował portal Telex. W ciągu pięciu miesięcy popularność partii rządzących spadła o 4 punkty procentowe – dodał.

Portal przypomina, że premier Viktor Orban na weekendowym spotkaniu w Kotcse wskazał problemy gospodarcze jako główną przyczynę utraty popularności przez Fidesz. W sierpniu inflacja wyniosła 16,4 proc. i wciąż jest najwyższa w UE.

Opozycja nada słaba

Opozycja dalej pozostaje słaba, jednak niektóre ugrupowania nieznacznie poprawiły swój wynik sprzed miesiąca – wynika z badania Republikon.

Reklama

Najsilniejsza partia opozycyjna, Koalicja Demokratyczna byłego premiera Ferenca Gyurcsanya, ma 12-procentowe poparcie. Ponowny wzrost popularności zanotowało za to liberalne Momentum; ugrupowanie cieszy się obecnie podobną popularnością, co skrajnie prawicowy Ruch Naszej Ojczyzny (Mi Hazank) – 7 proc.

„Laszlo Toroczkai i jego partia (Mi Hazank – PAP) stali się ostatnio bardziej aktywni w polityce antyromskiej i antyuchodźczej” – komentuje Telex.

Poparcie dla prześmiewczej Węgierskiej Partii Psa o Dwóch Ogonach wynosi 5 proc. Jednocześnie 28 proc. społeczeństwa nie potrafiło wskazać ugrupowania, na które chciałoby głosować

Badanie zostało przeprowadzone na reprezentatywnej grupie 1000 osób w dniach 16-23 sierpnia metodą wywiadów telefonicznych.

Z Budapesztu Marcin Furdyna (PAP)