W telegramie wysłanym 4 czerwca do prefektów, do którego w poniedziałek dotarł dziennik „Le Figaro”, minister Darmanin stwierdza: „Od początku roku byliśmy świadkami aktów gwałtownej przemocy”, co, jak zapewnia, związane jest ze skutkami kryzysu zdrowotnego.

MSW wskazuje na 20 proc. wzrost liczby przypadków przemocy domowej (w ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2021 r. w porównaniu z rokiem 2020 r.), w tym zabójstw lub usiłowań zabójstw oraz wzrost o 137 proc. interwencji służb w związku z napadami „osobników niebezpiecznych”.

Ataki wymierzone w służby publiczne sprawiają, że funkcjonariusze znajdują się na skraju załamania – podkreślił Darmanin, który jest zaniepokojony „28-procentowym wzrostem przemocy wobec służb bezpieczeństwa, zdrowia i ratownictwa”. Minister pisze również o trwającej „przemocy w miastach”.

"Te fakty i ich powaga muszą wymagać zdecydowanej reakcji" – pisze minister.

Reklama

Szef MSW wskazuje również w piśmie podwyższenie o 82 proc. grzywien za używanie narkotyków, a także „wzrost konfiskat konopi indyjskich o 43 proc. i o 99 proc. heroiny w pierwszym kwartale 2021 roku

„Cudzoziemcy zagrażający porządkowi publicznemu są systematycznie deportowani z terytorium kraju”. W ciągu ostatnich 11 miesięcy przeprowadzono 185 wydaleń”, a 20 tys. cudzoziemcom odmówiono lub cofnięto prawo pobytu we Francji – podał minister.

W ciągu ostatnich kilku dni opinią publiczną we Francji wstrząsnęły opisywane przez media brutalne akty przemocy wobec kobiet, z których część zakończyła się zabójstwami, mimo sądowych zakazów zbliżania się oprawców do swoich ofiar.