Polska została zobowiązana w środę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Decyzję o zastosowaniu środków tymczasowych podjęła wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości UE Rosario Silva de Lapuerta.

"W związku z toczącym się przed Trybunałem Konstytucyjnym sporem prawnym w zakresie przekraczania kompetencji przez organy UE w tym TSUE, czekamy na wyrok TK, który zgodnie z polską konstytucją ma ostateczne uprawnienia interpretacyjne w zakresie kolizji norm prawa konstytucyjnego i unijnego" - powiedział PAP Müller.

W środę po południu poinformowano, że "w wydanym dziś postanowieniu wiceprezes Trybunału Rosario Silva de Lapuerta, uwzględniła wszystkie wnioski Komisji (Europejskiej) do czasu wydania ostatecznego wyroku". "Polska zostaje zobowiązana do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego" - czytamy w decyzji sędzi.

Komisji Europejska wniosła 1 kwietnia 2021 r. skargę do TSUE uznawszy, że obowiązujące polskie przepisy naruszają prawo Unii. Według KE, nowelizacja m.in. Prawa o ustroju sądów powszechnych i ustawy o Sądzie Najwyższym, która weszła w Polsce w lutym 2020 r. "zakazała wszystkim sądom krajowym badania spełnienia wymogów Unii dotyczących niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego uprzednio na mocy ustawy".

Reklama

Zdaniem KE Polska naruszyła też prawo UE, ponieważ powierzyła "Izbie Dyscyplinarnej, której niezawisłość i bezstronność nie są zagwarantowane", właściwość do orzekania w sprawach "dotyczących statusu sędziów i asesorów sądowych oraz pełnienia przez nich urzędu, takich jak z jednej strony sprawy o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej lub tymczasowe aresztowanie sędziów lub asesorów sądowych oraz z drugiej strony sprawy z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych dotyczące sędziów Sądu Najwyższego i sprawy z zakresu przeniesienia sędziego Sądu Najwyższego w stan spoczynku".

W oczekiwaniu na wyrok kończący postępowanie Komisja wystąpiła do Trybunału o zarządzenie wobec Polski środków tymczasowych zobowiązujących ją do: zawieszenia stosowania przepisów, na podstawie których Izba Dyscyplinarna jest właściwa do orzekania w sprawach o zezwolenie na pociągnięcie sędziów i asesorów sądowych do odpowiedzialności karnej lub na ich tymczasowe aresztowanie, zatrzymanie lub przymusowe oraz do zawieszenia skutków wydanych już uchwał Izby Dyscyplinarnej. TSUE przychylił się w środę do wniosku KE.