Z informacji regulatora wynika bowiem, że te firmy „wspólnie z innymi podmiotami” mogły „zawrzeć zmowę przetargową”, dotyczącą postępowań przetargowych na dostawę i wdrożenie systemów informatycznych wykorzystywanych przez służbę zdrowia. – Podejrzewamy, że mogło dojść do niedozwolonych ustaleń dotyczących podziału rynku – potwierdza prezes UOKiK Tomasz Chróstny. – Zdecydowałem o wszczęciu postępowania wyjaśniającego i przeszukaniach w siedzibach podmiotów, które mogą być zaangażowane w praktyki ograniczające konkurencję. Przeszukania zostały dokonane po uzyskaniu zgody sądu i przy wsparciu policji – dodaje.
Spytaliśmy przedstawicieli firm, w których urząd antymonopolowy przeprowadził przeszukania, czy mają sobie coś do zarzucenia w tej kwestii. – Nie udzielamy komentarza w tej sprawie – odpowiada Joanna Kacprzak, PR manager w Asseco Poland. – UOKiK może sprawdzać dowolną firmę w dowolnym czasie, więc pytania co do kontroli prosimy kierować do UOKiK. Jak zawsze współpracujemy z każdą instytucją mającą uprawnienia kontrolne i działającą w celu sprawdzenia funkcjonowania rynku i przedsiębiorstw – dodaje.