Na przejściu w Chyżnem pojawiło się blisko 100 ciągników i maszyn rolniczych. Blokowane są wszystkie ciężarówki jadące od strony Słowacji, a wyjeżdżające z Polski są kontrolowane przez rolników. Przepuszczany jest jeden tir na godzinę.

„Skupiamy się przede wszystkim na towarach przewożonych w izotermach i naczepach, gdzie nie widzimy, jaki towar do nas przyjeżdża. Jesteśmy przeciwni przywożeniu żywności słabej jakości z Ukrainy, bo my swojej żywności mamy dość. My chcemy produkować żywność i nie chcemy, żeby nas ograniczano” – powiedział przewodniczący protestujących Paweł Dziubek.

Protest w formie blokady przejścia granicznego w Chyżnem został formalnie zgłoszony do tutejszego Urzędu Gminy Jabłonka. Według zgłoszenia ma potrwać do końca marca i ma być to „protest przeciwko niekontrolowanemu napływowi zboża z Ukrainy na teren Unii Europejskiej, co jest przyczyną destabilizacji na rynku zbóż i powoduje trudną sytuację ekonomiczną rolników, a także przeciwko niekorzystnemu dla rolników wprowadzonemu przez UE tzw. zielonemu ładowi” – napisano w zgłoszeniu.

Autor: Szymon Bafia

Reklama