Kurs GBP/USD podczas pierwszych dwóch sesji obecnego tygodnia zyskał blisko 2 proc. wzrastając z poziomu 1,5820 w okolice 1,6140. Głównym czynnikiem, który wspiera notowania tej pary walutowej jest dynamiczna zwyżka kursu EUR/USD.

Wsparcie dla brytyjskiej waluty stanowią również oczekiwania dotyczące szybszego niż dotychczas zakładano zacieśniania polityki pieniężnej w Wielki Brytanii. Dane na temat tempa wzrostu cen wskazują na rosnący wskaźnik inflacji konsumentów CPI, co z pewnością wkrótce zmusi tamtejsze władze monetarne do podjęcia określonych działań. We wtorek kurs GBP/USD pokonał istotny poziom oporu 1,6070, wyznaczony przez 76,4 procent zniesienia fali spadkowej z okresu listopad-grudzień 2010 roku. Pokonanie tego ograniczenia otworzyło drogę do ataku na listopadowe szczyty, czyli poziom 1,6300. Biorąc pod uwagę wciąż zwyżkowy potencjał na parze EUR/USD, notowania GBP/USD również zachowują realną szansę na kontynuację wzrostów.

Jednak po tak dynamicznym ruchu jaki miał miejsce na początku tygodniu rynek jest już dość mocno wykupiony, o czym świadczy m.in. wskaźnik RSI utrzymujący się w okolicy poziomu 70. Najbliższa sesja może przynieść spadek kurs GBP/USD w okolice niedawno pokonanego oporu, czyli poziomu 1,6070. Poziom ten powinien stanowić krótkoterminowe wsparcie.

W średnim terminie biorąc także pod uwagę siłę na rynku eurodolara, kurs pary GBP/USD powinien systematycznie zmierzać w kierunku poziomu 1,6300.

Reklama