Od września w polskiej edukacji szykują się spore zmiany, a oprócz wycofania przedmiotu Historia i Teraźniejszość, resort edukacji postanowił zabrać się za naukę zasad niesienia pierwszej pomocy. I nawet tu pojawiły się polityczne emocje.
Ile WOŚP zarobi na wejściu do szkół? Minister ujawnia
Zgodnie z majowym rozporządzeniem Minister Edukacji, do wszystkich szkół, zarówno podstawowych, jak i średnich, wkroczyć ma element przekazujący uczniom wiedzę z zasad udzielania pierwszej pomocy. Dla klas starszych szkół podstawowych oraz dla uczniów liceów i techników będą to zajęcia dobrowolne, realizowane przez wychowawców, jednak dla nauczania wczesnoszkolnego zajęcia te będą obowiązkowe. I zapewne zmiany te nie wzbudziłyby żadnych emocji i każdy by im przyklasnął, gdyby nie fakt, że w proces nauczania zaangażowani będą wolontariusze i pracownicy WOŚP, a już ten fakt nie każdemu się spodobał. O konkrety postanowił dopytać poseł Dariusz Matecki, na wejściu stawiając już mocne oskarżenia.
- Dlaczego do realizacji tego programu została wybrana właśnie Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy prowadzona przez upolitycznionego aktywistę Jerzego Owsiaka? Czy były rozważane inne organizacje, które mogłyby również przeprowadzić szkolenia z zakresu pierwszej pomocy? – pytał poseł w interpelacji skierowanej do resortu edukacji.
Interesowało go również, jak wiele pieniędzy ministerstwo przekaże WOŚP za to, że ta wspomoże szkolnictwo w nauce pierwszej pomocy.
Od września WOŚP w szkołach. Ale nie wszystkich
Resort edukacji nie zaprzecza, że nawiązano współpracę z WOŚP, jednak odrzuca jakiekolwiek oskarżenia, jakoby fundacja Jurka Owsiaka miała bezpośrednio nauczać dzieci. Jej rola w całym systemie przekazywania wiedzy na temat pierwszej pomocy ma być zupełnie inna.
- Na prośbę Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy Ministerstwo Edukacji Narodowej zwróciło się – za pośrednictwem kuratorów oświaty - do dyrektorów szkół podstawowych, zachęcając szkoły do udziału w szkoleniach dla nauczycieli w ramach ogólnodostępnego i bezpłatnego programu edukacyjnego „Ratujemy i Uczymy Ratować“. Szkolenia dla nauczycieli, organizowane w ramach ww. programu, są bezpłatne, trwają jeden dzień i obejmują część praktyczną oraz teoretyczną. Prowadzą je instruktorzy Fundacji WOŚP. W ramach szkolenia szkoły otrzymają bezpłatne materiały dydaktyczne – wyjaśnia Katarzyna Lubnauer, wiceminister edukacji.
Ministerstwo dodaje również, że nie ma obowiązku korzystania z usług WOŚP, a jeśli któryś z dyrektorów zdecyduje, że szkolenie nauczycieli będzie chciał powierzyć komu innemu, to ma taką możliwość. Nie ma również mowy, zdaniem Katarzyny Lubnauer, o tym, aby resort edukacji cokolwiek płacił Fundacji WOŚP za prowadzenie nauczycielskich szkoleń.