- Zmasowane siły na granicy z Niemcami. Wiceminister ujawnia liczby
- Granica zachodniopomorska: 19 punktów przekroczenia i kontrole Straży Granicznej
- Dowód lub paszport obowiązkowe przy przekraczaniu granicy, aplikacja mObywatel nie jest wystarczająca
- Wprowadzono zmiany w organizacji ruchu na przejściach granicznych
- Premier Tusk przywraca kontrole graniczne z Niemcami i Litwą
Jak dodał wiceminister, w województwie zachodniopomorskim będą cztery stałe punkty kontrolne. "Mamy zaangażowane w skali kraju olbrzymie środki i siły. 800 strażników granicznych będzie dzisiaj już kontrolowało, do tego wzmocnionych grupą 300 policjantów, 500 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej i również 200 żołnierzy żandarmerii wojskowej" – powiedział Szczepański.
Zmasowane siły na granicy z Niemcami. Wiceminister ujawnia liczby
Wiceminister przekazał, że w Zachodniopomorskiem przejścia graniczne kontrolowało będzie 182 funkcjonariuszy Straży Granicznej, wspomaganych przez 123 policjantów, 100 żołnierzy żandarmerii oraz w razie potrzeby 200 żołnierzy WOT.
Granica zachodniopomorska: 19 punktów przekroczenia i kontrole Straży Granicznej
Przekraczanie granicy możliwe jest w 19 miejscach województwa zachodniopomorskiego, to m.in. Osinów Dolny–Hohenwutzen, Krajnik Dolny–Schwedt, Gryfino–Mescherin, Lubieszyn–Linken. Osoby do kontroli wskazują funkcjonariusze Straży Granicznej.
"Naszym podstawowym zadaniem jest niedopuszczenie do wjazdu osób nieuprawnionych do Polski od strony Niemiec, ale również naszym zadaniem jest tak zorganizowanie ruchu, żeby go nie spowalniać i żeby 14 tys. osób w naszym i woj. lubuskim mogło spokojnie i bez problemu dojeżdżać do pracy" – powiedział wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski. "Logistyka jest ustawiona w ten sposób, żeby spowolnienia nie powodowały dużych korków. Zależy nam na tym, aby obywatele polscy i turyści mogli spokojnie przekraczać granicę" – dodał.
Dowód lub paszport obowiązkowe przy przekraczaniu granicy, aplikacja mObywatel nie jest wystarczająca
Mieszkańcy regionów przygranicznych powinni liczyć się z dodatkowymi formalnościami, a podróżni – z możliwymi utrudnieniami w ruchu transgranicznym. Przekraczając granicę należy mieć ze sobą dowód osobisty lub paszport, bo aplikacja mObywatel nie upoważnia do przejścia granicznego.
Wprowadzono zmiany w organizacji ruchu na przejściach granicznych
W związku z przywróceniem czasowej kontroli na granicy polsko-niemieckiej wprowadzono zmiany w organizacji ruchu na przejściach granicznych w Lubieszynie (DK10, ruch osobowy i towarowy), Kołbaskowie (A6, ruch osobowy i towarowy), Rosówku (DK13, ruch osobowy i towarowy) i Krajniku Dolnym (DK26, ruch osobowy i towarowy). Będą tam obowiązywać m.in. ograniczenia prędkości oraz wyłączenia niektórych pasów z ruchu.
"Zmiany w organizacji ruchu mają zapewnić bezpieczeństwo zarówno podróżującym, jak i strażnikom, którzy dokonują kontroli. To są spowolnienia, organizacje są tak wystawione, aby powodować jak najmniejsze utrudnienia. Nie spodziewamy się zatorów, ale jakby były, będziemy adekwatnie reagować" – poinformował dyrektor szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Łukasz Lendner.
Jak przekazała Straż Graniczna, funkcjonariusze będą weryfikowali przestrzeń samochodu, legalność pobytu danego obywatela na terytorium kraju. Czynności te będą wykonywane za pomocą sprzętu mobilnego, co ma usprawnić kontrolę.
W czerwcu 2025 roku na granicy polsko–niemieckiej w województwie zachodniopomorskim służby niemieckie w związku z przywróconą kontrolą graniczną odmówiły wjazdu 163 cudzoziemcom.
Premier Tusk przywraca kontrole graniczne z Niemcami i Litwą
Obecnie kontrole na granicach prowadzi kilkanaście państw należących do strefy Schengen, w tym Niemcy, które w październiku 2023 r. wprowadziły kontrole na granicach z Polską, Czechami i Szwajcarią, a na granicy z Austrią utrzymują je już od 2015 r. Wprowadzenie kontroli uzasadniano koniecznością powstrzymania nielegalnej migracji.
We wtorek premier Donald Tusk zapowiedział przywrócenie od poniedziałku 7 lipca czasowych kontroli na granicy z Niemcami i Litwą. Kontrole te mają trwać przez 30 dni - od 7 lipca do 5 sierpnia. Premier wyjaśnił, że czasowe przywrócenie kontroli jest konieczne, aby zredukować do minimum niekontrolowane przepływy migrantów.